W naszym życiu nieustannie przechodzimy testy i próby, które odkrywają nasz potencjał i dojrzałość. Test przechodził na przykład Dawid a nawet modlił się o to, by to Bóg poddawał go próbie jak przeczytamy poniżej. Sam Jezus również był poddawany próbom w swoim życiu!
Definicja testu
Test to trudne okoliczności wymagające od nas wykazaniem się dojrzałością, odpowiedzialnością i właściwym charakterem.
Osobami, które przechodziły w Biblii próby i testy to między innymi Job, Dawid, Daniel i inni. Większa grupa tych osób wymieniona jest w 11 rozdziale listu do Hebrajczyków jako bohaterowie wiary. Najbardziej jednak znanym Biblijnym testem była próba wiary Abrahama, w której Bóg chciał by złożył on w ofierze swojego syna Izaaka (1 Moj 22,1-2.9-13). Bóg nie zamierzał zabijać Izaaka ale był to jedynie test dla jego ojca. Abraham zaliczył test i właściwie pojmował kwestie posłuszeństwa i poddania Bogu.
Rezultaty testów ujawniają zwykle trzy prawdy:
- NASZE WEWNĘTRZNE UBÓSTWO – to wynik który pokazuje, że doświadczamy regresu i mamy problemy np. z rozwojem i posłuszeństwem lub innymi rzeczami
- NASZĄ WEWNĘTRZNĄ STAGNACJĘ – ten wynik testu pokazuje, że nie jesteśmy w pełni dojrzali, zatrzymaliśmy się w jakimś punkcie swego rozwoju
- NASZ WEWNĘTRZNY ROZWÓJ – ten wynik wykazuje, że rozwinęliśmy się i przeszliśmy okres próby
Testy ujawniają to, czy jesteśmy w miejscu ubóstwa, stagnacji czy rozwoju
Pomyśl o próbach, jakie ostatnio przechodziłeś. Jak zareagowałeś i jaki wynik testu otrzymałeś (ubóstwo, stagnację czy rozwój)?
Kto nas testuje i po co?
Testy i sprawdziany są czymś normalnym podobnie jak są też codziennością w szkołach. Na świecie wiele produktów, urządzeń i aplikacji przechodzi różnego rodzaju testy by ostatecznie po wyeliminowaniu wad dopuścić je do użytku. Prawie każda część samochodu również poddawana jest testom na wytrzymałość i niezawodność tak byśmy czuli się bezpiecznie jadąc samochodem. Biblia mówi o tym, że my również przechodzimy w życiu różne przeciwności, które umacniają naszą wiarę. Kto może poddawać nas próbie?
SZATAN I DEMONICZNE ZWIERZCHNOŚCI
Czasami takie próby i testy w formie ataków mogą pochodzić ze strony ogólnopojętej ciemności. Ewangelia Jana 10,10 naucza, że:
„Złodziej [Szatan] przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały.” – Jan 10,10
Widzimy to już w księdze Joba, gdy szatan uprosił sobie u Boga by przetestować wierność Joba na kilka sposobów. Poniżej jest opis jednego z takich testów. Szatan najpierw dotykał majątku Joba, później były też inne próby na jego bliskich aż w końcu dotknął jego samego.
„Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem, a wśród nich przybył też i szatan. I rzekł Pan do szatana: Skąd przybywasz? A szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Wędrowałem po ziemi i przeszedłem ją wzdłuż i wszerz. Rzekł Pan do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę, Joba? Bo nie ma mu równego na ziemi. Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego. Na to szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Czy za darmo jest Job tak bogobojny? Czy Ty nie otoczyłeś go zewsząd opieką wraz z jego domem i wszystkim, co ma? Błogosławiłeś sprawie jego rąk i jego dobytek rozmnożył się w kraju. Lecz wyciągnij tylko rękę i dotknij tego, co ma; czy nie będzie ci w oczy złorzeczył? Na to rzekł Pan do szatana: Oto wszystko, co ma, jest w twojej mocy, tylko jego nie dotykaj! I odszedł szatan sprzed oblicza Pana.” – Job 1,6-12
Innym przykładem tego typu prób w nowym testamencie znajdziemy, gdy Jezus sam wychodzi na pustynie by pościć i poddać się próbie. Czytamy tam, że pod koniec tego czasu, będąc w najsłabszym momencie przyszedł do niego szatan i zaczął go kusić i poddawać próbom.
„Wtedy Duch zaprowadził Jezusa na pustynię, aby go kusił diabeł. A gdy pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, wówczas łaknął. I przystąpił do niego kusiciel, i rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, powiedz” – Mat 4,1-3
Następnym przykładem próby wiary jest apostoł Piotr do którego Jezus powiedział, że szatan uprosił sobie, żeby go przesiać.
„Szymonie, Szymonie, oto szatan wyprosił sobie, aby was przesiać jak pszenicę. Ja zaś prosiłem za tobą, aby nie ustała wiara twoja, a ty, gdy się kiedyś nawrócisz, utwierdzaj braci swoich.” – Łuk 22,31-32
MY SAMI
Możemy sami siebie testować i poddawać próbom jak pisze o tym apostoł Paweł:
„Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli. Spodziewam się zaś, że dowiecie się, iż my przebyliśmy próbę. A modlimy się do Boga o to, abyście nic złego nie czynili, nie dlatego, byśmy uchodzili za wypróbowanych, lecz abyście wy czynili to, co jest dobre, choćbyśmy mieli uchodzić za nie wypróbowanych.” – 2 Kor 13,5-7
Potrzebujemy takiego czasu w którym zastanowimy się nad naszym życiem i owocami, które wydajemy. Te dobre owoce są wymienione w liście do Galacjan:
„Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami.” – Gal 5,22-24
Ciężko jest jednak samemu siebie ocenić, ponieważ nasze zdanie może być nieobiektywne, dlatego potrzebujemy innych w naszym życiu.
RODZICE, WSPÓŁMAŁŻONEK, WIERZĄCY, KOŚCIÓŁ, BOŻY LIDERZY, ŚWIECKA WŁADZA
Ponieważ nasz własny osąd jest niedoskonały dlatego POTRZEBUJEMY społeczności ludzi wierzących, by to oni mając Ducha Św. pomogli nam w rozeznaniu tego, czy idziemy właściwą drogą. Bóg umieścił nas w swoim ciele (kościół), w którym jest wiele pomocnych osób.
Gdy jesteśmy sami nasza ocena zazwyczaj jest nieobiektywna dlatego potrzebujemy społeczności.
Nawet nasze rodziny są tak skonstruowane, że tworząc minimum dwie osoby nasz współmałżonek zawsze jest w stanie szczerze ocenić naszą sytuację. Rodzice z kolei oceniają i sprawdzają swoje dzieci. Właściwy kościół, czy społeczność może być dobrym sprawdzianem dla naszych poczynań, zachowań i reakcji. Każdy wierzący ma odpowiedzialność, by kierowany miłością zwrócić uwagę swoim braciom i siostrom, jeśli nie kroczą właściwą drogą i ewentualnie ich napomnieć:
„A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa. A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik. Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.” – Mat 18,15-18
„Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, Ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa „dzisiaj”, aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.” – Hebr 3,12-13
Poza kościołem Bóg ustanowił świecką władzę, która również jest po to, by pomagać w utrzymaniu porządku jeśli ktoś stanowi zagrożenie.
„Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione. Przeto kto się przeciwstawia władzy, przeciwstawia się Bożemu postanowieniu; a ci, którzy się przeciwstawiają, sami na siebie potępienie ściągają. Rządzący bowiem nie są postrachem dla tych, którzy pełnią dobre uczynki, lecz dla tych, którzy pełnią złe. Chcesz się nie bać władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; Jest ona bowiem na służbie u Boga, tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz źle, bój się, bo nie na próżno miecz nosi, wszak jest sługą Boga, który odpłaca w gniewie temu, co czyni źle.” – Rzym 13,1-4
Nie każda grupa będzie pomocna
Grupa jest zatem nawet lepszym miejsce rozwoju i próby dla nas niż subiektywna własna ocena choć potrzebujemy być tu również ostrożni. Można dzisiaj zaobserwować taką tendencję trzymania się tych nauk, nauczycieli i grupy osób, które są tylko „po naszej myśli”.
„Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, I odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.” – 2 Tym 4,3-4
Gdy syn króla Salomona przejmował po nim władzę słuchał bardziej własnych, młodych kompanów niż doświadczonych doradców swojego ojca. Dlatego wszyscy oni poszli w złym kierunku.
„Wtedy król Rechabeam zasięgnął rady starszych, którzy stawali przed Salomonem, jego ojcem, póki jeszcze żył, pytając ich: Jaką radzicie mi dać odpowiedź temu ludowi? Oni odpowiedzieli mu tak: Jeżeli ty wystąpisz dzisiaj jako sługa tego ludu i usłużysz im, wysłuchasz ich i odezwiesz się do nich łagodnymi słowy, to będą ci służyć po wszystkie dni. Lecz on odrzucił radę starszych, której mu udzielili, a poszedł za radą młodzieńców, którzy z nim wyrośli, a obecnie byli w jego orszaku. I zapytał ich: Jaką wy radzicie mi dać odpowiedź temu ludowi, który prosił mnie: Uczyń nam lżejszym jarzmo, jakie nałożył na nas twój ojciec. I rzekli do niego młodzieńcy, którzy z nim wyrośli: Powiedz tak temu ludowi, który rzekł do ciebie: Ojciec twój uczynił ciężkim nasze jarzmo, lecz ty uczyń nam je lżejszym. Tak powiedz do nich: Mój mały palec jest grubszy niż biodra mojego ojca. Otóż jeżeli mój ojciec nałożył na was ciężkie jarzmo, to ja jeszcze dołożę do waszego jarzma; ojciec mój chłostał was biczami, a ja chłostać was będę kańczugami.” – 1 Król 12,6-11
Nie każdy kościół jest dojrzały w ocenie sytuacji, jak w przypadku o którym jest napisane w liście do Koryntian, który nie zareagował w niebezpiecznej dla społeczności sytuacji. Apostoł Paweł jako lider wsparł ich swoja decyzją:
„A wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił. Lecz ja, choć nieobecny ciałem, ale obecny duchem, już osądziłem tego, który to uczynił, tak jak bym był obecny” – 1 Kor 5,2-3
Odpowiednia grupa ma znaczenie, jednak dobrze jak jest to grupa dojrzałych wierzących osób pełnych Ducha Św i Jego owoców.
SAM BÓG, JEGO SŁOWO I DUCH ŚW.
Tak naprawdę do najwłaściwszej oceny sytuacji potrzebujemy Boga i Jego Słowa, bo to ono jest PRAWDĄ. Potrzebujemy nieustannie konfrontować się z prawdą Jego słowa. Słowa Jezusa oczyszczały apostołów, Jego przesłanie wprowadzało właściwą korektę do ich sposobu myślenia.
„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.” – Jan 15,1-4
Apostoł Paweł również pisze o tym, że sam siebie nie sądzi, ani inne osoby go nie sądzą ale sam Bóg. Nie oznacza to, że nikogo nie słuchał ale, że najbardziej słuchał Bożego głosu.
„Lecz co się mnie tyczy, nie ma najmniejszego znaczenia, czy wy [1] mnie sądzić będziecie, czy jakiś inny sąd ludzki [2], bo nawet ja sam siebie nie sądzę [3]. Albowiem do niczego się nie poczuwam, lecz to mnie jeszcze nie usprawiedliwia, bo tym, który mię sądzi, jest Pan [4]. Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc; a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga.” – 1 Kor 4,3-5
Dawid prosił Boga, by go badał i obnażał to, co jest w jego WNĘTRZU! By pokazywał motywy jego serca.
„Zbadaj mnie, Panie, i doświadcz, Poddaj próbie nerki i serce moje! Bo mam przed oczyma łaskę twoją I postępuję w prawdzie twojej. Nie zasiadałem z ludźmi fałszywymi, I nie chodzę z podstępnymi. Nienawidzę zgromadzenia złoczyńców I nie zasiadam z bezbożnymi.” – Ps 26,2-5
Czytając regularnie Słowo Boże mamy możliwość NIEUSTANNIE poddawać swoje życie próbie i sprawdzać czy idziemy właściwą drogą.
„Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych, ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada w gronie szyderców, lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą. Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, Wydające swój owoc we właściwym czasie, Którego liść nie więdnie, A wszystko, co uczyni, powiedzie się.” – Ps 1
„Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa. Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca” – Hebr 4,11-12
Potrzebujemy prawdy słowa Bożego oraz prowadzenia Ducha Św. by być zawsze na właściwej drodze.
Za każdym razem gdy nie trzymamy się społeczności ludzi wierzących, Słowa Bożego i przesłania Ducha Św. schodzimy z właściwej drogi!
Z jakiego materiału budujesz swoje życie?
Gdy przechodzimy różnego rodzaju testy możemy zauważyć to z jakiego „materiału” jesteśmy zbudowani. Pozytywne zdane testy otwierają nam drogę do większego rozwoju i promocji. W Biblii czytamy, że na samym końcu czeka nas sąd przed „białym tronem Jezusa”, który oceni jakość naszego życia:
„Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje. Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus. A czy ktoś na tym fundamencie wznosi budowę ze złota, srebra, drogich kamieni, z drzewa, siana, słomy, To wyjdzie na jaw w jego dziele; dzień sądny bowiem to pokaże, gdyż w ogniu się objawi, a jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień. Jeśli czyjeś dzieło, zbudowane na tym fundamencie, się ostoi, ten zapłatę odbierze; Jeśli czyjeś dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, lecz on sam zbawiony będzie, tak jednak, jak przez ogień.” – 1 Kor 3,10-15
Powyższy sąd, to sąd dla wierzących i nie jest on „ku zatraceniu” lecz ku otrzymaniu nagrody. Apostoł Paweł zachęca nas jednak do tego, by być „mądrymi budowniczymi” i sprawdzać to „jak budujemy nasze życie”, z jakich materiałów. Siano, słoma i drewno to słabe, popularne materiały, rzeczy doczesne, które przeminą. Powinniśmy szukać raczej materiałów, które są „ognioodporne”, wypróbowane i sprawdzone. Lepsze materiały są mniej pospolite, trudniej dostępne i bardziej sprawdzone. Ktoś musi poświęcić czas nad tym by coś przetestować i wypróbować. Nie powinniśmy przyjmować wszystkiego jak leci ale wybierać to, co najlepsze!
Wytrwanie w próbach
Bóg NIE ZSYŁA na nas chorób! On też nas nie kusi do grzechu, to nasze pożądliwości i nieprzemieniony charakter wprowadzają nas w grzech i odstępstwo.
„Błogosławiony mąż, który wytrwa w próbie, bo gdy wytrzyma próbę, weźmie wieniec żywota, obiecany przez Boga tym, którzy go miłują. Niechaj nikt, gdy wystawiony jest na pokusę, nie mówi: Przez Boga jestem kuszony; Bóg bowiem nie jest podatny na pokusy ani sam nikogo nie kusi. Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą; Potem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć. Nie błądźcie, umiłowani bracia moi.” – Jak 1,12-16
Bóg daje nam łaskę do przejścia każdej próby i doświadczenia jeśli polegamy na Nim. To On nas uzdrawia i uwalnia ze związań!
„A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł. Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść.” – 1 Kor 10,12-13
Sam Jezus również przechodził próby i cierpienia:
„A że sam [Jezus] przeszedł przez cierpienie i próby, może dopomóc [teraz] tym, którzy przez próby przechodzą.” – Hebr 2,18
Powinniśmy się też cieszyć z tego, że przechodzimy próby i doświadczenia:
„Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie, Wiedząc, że doświadczenie wiary waszej sprawia wytrwałość, Wytrwałość zaś niech prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali i nienaganni, nie mający żadnych braków.” – Jak 1,2-4
10 Testów
Przygotowałem listę dziesięciu testów przez które zwykle przechodzimy w życiu. Lista nie jest skończona, pewnie jest ich więcej ale obyśmy byli mądrzy i okazali się zwycięzcami w każdym z nich.
1. Test małych rzeczy (Ef 5,16a; Łuk 16,10)
Ten test ma wykazać naszą wierność w małych rzeczach tak, by być przygotowanym na coś większego. Jeśli potrafimy być wierni w małych rzeczach jak Jezus wspominał, to i w większych będziemy wierni. Nie ma sensu dawać komuś większych zadań, gdy można go sprawdzić najpierw w małych. Nie powinniśmy też pogardzać czasem małych początków, bo jeśli będziemy w czymś wierni, Bóg da nam więcej!
2. Test motywacji (Job 1,9-11; Mat 6,5-6)
Ten test jak sama nazwa wskazuje sprawdza nasze motywacje. Bada motywy naszego postępowania. Czasem robiąc coś wewnątrz nosimy zupełnie inne nastawienia, nie będąc szczerymi. Motywy naszego serca muszą być jawne i szczere.
3. Test szafarstwa (Łuk 12,16-21; Mat 25,21)
Ten test ocenia jak radzimy sobie z zarządzaniem naszymi finansami i innymi dobrami. Czy jesteśmy chojni w dawaniu i pomocy innym? Czy nie ma w nas chciwości? Czy dobrze zarządzamy tym, co Bóg nam powierzył?
4. Test pustkowia (5 Moj 8,15-16; Ps 42,1-4)
Test ten przychodzi w czasie naszej duchowej posuchy. Każdy wcześniej czy później doświadcza takiego momentu w swoim chrześcijańskim życiu. Czas ten bada naszą gotowość do zmian i wiarę. Czy jesteśmy wytrwali w wierze? Czy pomimo wszystko będziemy trwać przy Bogu?
5. Test wiarygodności (1 Sam 16,7; Gal 2,11-14)
Ten test ocenia naszą integralność. Sprawdza, czy będąc pod presją nie godzimy się na kompromis. Czy jesteśmy tymi samymi osobami pomimo presji i różnych sytuacji?
6. Test autorytetu (1 Sam 24,2-20; Gal 2,1-9)
Ten test sprawdza twoją gotowość podporządkowania się autorytetowi pochodzącemu od Boga i nasz stosunek do tego autorytetu. Czy nie mamy postawy buntu i niezależności? Czy nie szemramy, oskarżamy i krytykujemy naszych szefów i liderów?
7. Test wybaczania (Hebr 12,14-15; Mar 11,25-26)
Ten test pokazuje, czy łatwo nas obrazić i czy potrafimy wybaczać innym. Czy jesteśmy w stanie przyjąć napomnienie od innych? Czy jesteśmy w stanie pomóc sobie z emocjami i przejść nad jakąś sytuacją z miłością?
8. Test walki (2 Moj 13,17; Jer 12,5)
Ten test bada naszą wytrzymałość w sytuacjach kiedy napotykamy przeciwności. Czy jesteśmy w stanie walczyć o to, co jest nasze, czy łatwo poddajemy się i popadamy w depresję? Czy wycofujemy się z pola walki i czy stawiamy diabłu odpór?
9. Test czasu (Est 4,14; Gal 6,9)
Ten test bada naszą wytrwałość i wierność. Czy wytrzymamy próbę czasu? Czy nie zniechęcimy się w momencie, gdy dłuższy czas nic się nie zmienia? Czy nasza pierwsza miłość i pasja nie osłabną?
10. Test poddania (Łuk 5,4-7; Joz 1,8)
Ten test najczęściej dotyczy jednej z naszych najmocniejszych stron. Trudno zaufać Bogu, gdy jesteśmy w czymś dobrzy i mamy chęć działać samemu bez Boga. Pokazuje on, kto tak naprawdę jest panem twojego życia. Czy jesteś w stanie poddać swoje życie i mocne strony Bogu? Apostoł Paweł był świetnym nauczycielem prawa jednak Bóg posłał go do pogan! Piotr natomiast był zwykłym rybakiem a jednak Bóg posłał go do wierzących. Boża moc manifestuje się w naszych słabościach!
Wnioski
Spróbuj zobaczyć przez jakie próby przechodziłeś w tym roku i czy zaliczyłeś je pomyślnie? Co możesz zrobić, by poprawić swoja sytuację?
Wszyscy doświadczamy testów na każdym etapie naszego życia. Naszym celem powinno być zbliżanie się do Boga i wydawanie dobrych owoców!. Słowo „grzech” oznacza tak naprawdę nie trafianie w cel. Bóg chce nam pomóc w tym byśmy byli zwycięzcami i zwyciężali każdą bitwę w naszym życiu. Ważnym czynnikiem w tym jest pokora! To dzięki niej jesteśmy w stanie słuchać innych i w porę unikać większego niebezpieczeństwa. Pamiętaj o tym, że czas próby zawsze poprzedza promocję!