Cudzołóstwo, skandale, rozwody i wybuchowa służba – świat nigdy nie podniósł się po… Kathryn Kuhlman
„Wypędzili mnie z Kościoła, ponieważ byłem rozwiedziona” – Kathryn Kuhlman
Kontrowersje
Pomimo wielu pozytywnych świadectw, życie i działalność Kuhlman budziły również kontrowersje. Krytycy zarzucali jej brak dowodów na uzdrowienia i manipulowanie uczuciami wiernych. Niemniej jednak, dla wielu ludzi Kathryn Kuhlman pozostaje symbolem nadziei i wiary w uzdrawiającą moc Boga.
Pewnego razu Kathryn Kuhlman głosiła w kościele i ktoś poinformował pastora, że jest rozwiedziona, co spowodowało, że pastor podszedł do przodu, wyrwał jej mikrofon i przeprosił tłum za to, że głosi „fałszywa prorokini”. Została wyprowadzona przez służbę z kościoła i wyjechała z miasta. ONA PŁAKAŁA!
Kathryn Kuhlman przeszła przez osobisty i publiczny kryzys, kiedy jej małżeństwo zakończyło się rozwodem. W 1938 roku wyszła za mąż za Burroughsa Waltripa, znanego również jako „Mister,” ewangelistę z Teksasu, który również był postacią kontrowersyjną. Waltrip był już dwukrotnie rozwiedziony, co w tamtych czasach wywoływało spore kontrowersje, zwłaszcza wśród ewangelikalnych chrześcijan.
Małżeństwo Kuhlman i Waltripa napotkało na trudności niemal od początku. Ich związek był pełen napięć, częściowo ze względu na krytykę ze strony społeczności religijnej i rosnące różnice między nimi. Kathryn czuła, że jej małżeństwo odciąga ją od jej prawdziwego powołania i służby Bogu, co ostatecznie doprowadziło do ich separacji.
Rozwód Kuhlman był bolesnym doświadczeniem, które miało na nią głęboki wpływ zarówno osobiście, jak i zawodowo. Publicznie musiała mierzyć się z krytyką i osądzaniem, co w tamtych czasach mogło być szczególnie trudne dla kobiety w jej pozycji. Kathryn rzadko mówiła publicznie o swoim rozwodzie, traktując go jako prywatną sprawę i osobiste niepowodzenie. Pomimo to, jej służba i wpływ na ludzi, którzy doświadczyli jej posług, kontynuowały wzrost.
Rozwód stał się punktem zwrotnym w jej życiu i posłudze. Kuhlman poświęciła resztę swojego życia swojej ewangelizacyjnej i uzdrowicielskiej działalności, unikając publicznych dyskusji na temat swojego życia prywatnego. Ten trudny okres w jej życiu podkreślał jej ludzkie doświadczenia i wyzwania, z którymi musiała się zmierzyć, będąc jednocześnie liderką duchową dla wielu. Pomimo osobistych bóli i trudności, Kathryn Kuhlman zapamiętana została przede wszystkim za swoją głęboką wiarę, nadzieję, którą niosła, i uzdrowienia, które miały miejsce podczas jej służby.
Przy rzadkiej okazji, gdy Kathryn odniosła się do swojej przeszłości, poczyniła ten komentarz na temat swoich rówieśników w czasie kryzysu.
„…Wiesz, że czasami tysiąc razy łatwiej jest umrzeć fizycznie, niż dalej żyć. Widzisz, Pan przebacza, ale ludzie nie zawsze. Wbiją szpile i wbiją, i wbiją, i wbiją… I przebiją twoje serce na wylot.
Kathryn Kuhlman umarła! – To było jej popularne zdanie – mówiła dalej – to cena, jaką zapłaciłam za chwałę.
Doskonale pamiętam dni, w których umarłam i zaczęłam nieść Bożą chwałę.
O wiele łatwiej jest umrzeć niż żyć, śmierć dla ciała i opinii tego świata. Właśnie tego dnia na końcu tej ślepej uliczki umarłam o godzinie czwartej, w sobotnie popołudnie. Dziś czuję, że było to częścią doskonałej woli Bożej wobec mojego życia”.
Dla Kathryn Kuhlman Jej największe namaszczenie zaczęło się objawiać w wieku 49–59 lat.
W tamtych czasach przechodziła obok ludzi, a oni upadali na podłogę z powodu silnej obecności Ducha Świętego, którą niosła. Uzdrowienia i cuda nigdy wcześniej nie odnotowane towarzyszyły jej posłudze aż do śmierci.
Kathryn Kuhlman była wyłączona ze służby publicznej przez ok 8 lat. Kiedy ponownie trafiła na scenę to „chwała tego ostatniego domu przewyższyła poprzednią”. Nagle wszystkie kościoły, które atakowały ją wcześniej z powodu rozwodu, otworzyły szeroko ramiona, jakby to nie one doprowadziły ją prawie do samobójstwa.
Namaszczenie było zawsze w niej obecne. Wystarczyło ponowne rozpoczęcie służby i jej kontynuowanie. Boża Łaska jest dostępna dla nas, gdy chcemy podążać za Bogiem! Bóg nie zmienia swojego zdania na temat tego, co nam daje, On nie jest dwulicowy. Dary i powołania Boże są nieodwracalne! Twoja perspektywa lub sposób myślenia o Nim może się zmienić, ale On nie.
Tak wielu ludzi opuściło służbę z tego czy innego powodu, być może zaprzestałeś posługi, organizowania spotkań lub jakiejkolwiek formy służby z powodu presji, problemów finansowych, małżeńskich lub osobistych, ale wiedz, że Bóg używa tych nacisków, aby wydobyć to, co najlepsze z nas. Jeśli nawet to diabeł nas pogrąża, to Bóg jest zawsze zainteresowany naszym powrotem i owocowaniem.
Apostoł Paweł mówi:
„Na każdym kroku uciskani, lecz nie przytłoczeni; w kłopotach, ale nie w rozpaczy; prześladowani, lecz nie opuszczeni; powaleni, lecz nie zgładzeni.” – 2 Kor 4,8-9 BT
Obietnica zawsze pojawia się po procesie!
Z przykładu Kathryn Kuhlman uczymy się, że nikt nie jest zbyt daleko, nikt nie jest poza zasięgiem Boga. Zamiast kierować Słowo Boże przeciwko ludziom znajdującym się pod presją, lepiej pomóc im wyzdrowieć. Przywrócić ich na właściwe tory!
Postępuj ostrożnie ze swoim bratem lub siostrą. Bóg nie chce tylko kilku indywidualnych duchowych gigantów. On chce zbudować swoje ciało! Bóg nie jest zainteresowany tylko twoją denominacją czy kościołem, On chce zbudować Swój Kościół i Swoje Królestwo!
Wczesne życie i początki działalności
Kathryn Kuhlman była jedną z najbardziej znanych postaci w historii chrześcijaństwa, słynącą jako ewangelistka i uzdrowicielka. Urodziła się 9 maja 1907 roku w Concordia w stanie Missouri, USA, w rodzinie niemieckich imigrantów. Od wczesnych lat życia wykazywała głębokie zainteresowanie wiarą i już jako nastolatka zaangażowała się w działalność ewangelizacyjną.
Kuhlman rozpoczęła swoją działalność ewangelizacyjną w latach 20. XX wieku, podróżując po Stanach Zjednoczonych i prowadząc spotkania modlitewne. Jej charyzmatyczny styl prowadzenia nabożeństw i niezwykła zdolność do przyciągania tłumów szybko zyskały jej rozgłos. W 1946 roku przeprowadziła się do Pittsburgha, gdzie założyła swoje centrum ewangelizacyjne i rozpoczęła regularne nadawanie swojego programu radiowego, a później także telewizyjnego.
Kuhlman zyskała międzynarodową sławę dzięki swoim spotkaniom uzdrowień, podczas których wielu uczestników doświadczało nagłych, często spektakularnych, popraw stanu zdrowia. Choć była często krytykowana przez sceptyków i naukowców, wielu ludzi doświadczało uzdrowień, które były prawdziwe i pochodziły bezpośrednio od Boga dzięki posłudze Kuhlman.
Kuhlman nigdy nie przypisywała sobie zdolności do uzdrawiania, zawsze podkreślając, że to Duch Święty jest źródłem uzdrowień, a ona jedynie pośrednikiem w tych cudach. Jej nauczanie koncentrowało się na miłości Boga, mocy Ducha Świętego i znaczeniu wiary indywidualnej w procesie uzdrowienia.
Kathryn Kuhlman manifestowała potęgą Ducha Świętego wszędzie, gdzie się udała. Niezależnie od wielkości budynku, kiedy Kuhlman wchodziła do danego miejsca, cała atmosfera wydawała się zmienić. Jej życie było obrazem modlitwy. Cały czas podróżowała, ciągle się modliła.
Przed spotkaniami jej personel mówi, że można było zobaczyć Kathryn Kuhlman jak „Chodziła cały czas z głową i rękoma w górze i twarzą pokrytą łzami”.
Oral Roberts w skrócie opisuje intensywność jej modlitw:
„To było tak, jakby rozmawiała ze sobą, ale nie można było powiedzieć, gdzie zaczynała się Kathryn, a gdzie kończył Duch Święty. To była jedność z Duchem Świętym. Musimy zapłacić cenę za nasze modlitwy!”
Kathryn Kuhlman powiedziała:
„Nie wiem, dlaczego do On mnie przemówił. Nie mam pojęcia, dlaczego zostałam wybrana do głoszenia ewangelii. Są miliony ludzi, którzy mogliby to zrobić lepiej, jestem tego pewna. Miliony ludzi jest lepiej wyposażonych niż ja. Jedynym powodem, jaki mogę podać jest to, że wiem, że nic nie mam i nigdy nie zapomnę z jak marnego miejsca pochodzę. Kiedy nic nie masz i przyznajesz, że nie jesteś tego wart, tak łatwo jest spojrzeć w górę i powiedzieć: „Panie Jezu, jeśli nie możesz nic wziąć ode mnie, użyj tego, co mam. Weź moje ręce, mój głos, mój umysł, moje ciało, moją miłość, to wszystko co mam. Jeśli możesz tego użyć, dam ci to”. On wziął moje nic i użył tego dla swojej chwały.”

Cytaty Kathryn
„Nie jestem kobietą o wielkiej wierze – jestem kobietą o małej wierze w wielkiego Boga!”
„Moc Ducha Świętego nie ogranicza się do jednego miejsca ani systemu” (Zobacz Dzieje Apostolskie 8:17, Dzieje Apostolskie 19:6).
„Ważność wiary chrześcijańskiej opiera się na jednym najwyższym Cudzie: kamień węgielny, na którym wznosi się lub opada cała nadbudowa chrześcijaństwa, zależy od prawdy tego Cudu – zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.”
„Jedyne, co mogę zrobić, to wskazać Ci drogę – mogę zaprowadzić Cię do Wielkiego Lekarza i mogę się modlić; ale reszta należy do ciebie i Boga.”
„Boża uzdrawiająca moc jest faktem bezspornym, niezależnie od tego, czy dzieje się to przy pomocy człowieka, czy bez niej.”
„Jeśli jesteś chory, a nie otrzymałeś jeszcze daru wiary, abyś uwierzył w cuda, zapewnij sobie najlepszą możliwą pomoc medyczną i módl się, aby Bóg działał przez ludzkie naczynie: módl się, aby Bóg działał przez ludzkie naczynie: módlcie się, aby wasz lekarz otrzymał boskie przewodnictwo w leczeniu was, a potem oboje czekajcie, aż Bóg dokona faktycznego uzdrowienia.”
„Wierzę, że Bóg ma moc natychmiastowego uzdrawiania bez użycia materialnych narzędzi medycyny naukowej; ale wierzę też, że Bóg dał nam wolę i oczekuje od nas, że będziemy kierować się staroświeckim, zdrowym rozsądkiem.”
„Jest Wszechmocny, Wszechobecny i Wszechwiedzący: dlatego nie jest ograniczony czasem ani ludzkimi ideologiami, teologiami i z góry przyjętymi ideami.”
„Gdybym wybrała zawód, najprawdopodobniej wybrałbym albo medycynę, albo prawo. Ale nie miałam wyboru: zostałam powołana przez Boga, aby głosić Ewangelię.”
„Nie ma sytuacji beznadziejnych – są tylko ludzie, którzy popadli w beznadziejność!”
„Miłość to coś, co robisz!”
„Duchowe narodziny dają człowiekowi nową naturę, nowe pragnienia; rzeczy, które kiedyś kochał, teraz nienawidzi; a to, czego niegdyś nienawidził, teraz miłuje, gdyż jest nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie.”
„Moim celem jest zbawianie dusz, a moim szczególnym powołaniem jest dawanie dowodu mocy Bożej.”
„Najpierw musimy być osobami, którymi mamy być, zanim przyjdą do nas rzeczy, które chcielibyśmy mieć!”
„Chrześcijanie dzisiaj bardzo mało działają w Duchu Świętym z powodu swojej niewiedzy na temat Ducha Świętego.”
„Czasami myślę, że tak bardzo angażujemy się w doktrynę, że całkowicie tracimy z oczu Pana Jezusa Chrystusa.”
„Żaden dar ducha nie jest nigdy dany dla osobistej chwały lub na pokaz.”
„Boże dawanie jest spontaniczne i jest czymś, co robi z wielkiego serca.”
„Duch Święty jest największym promotorem, jaki kiedykolwiek żył, i promuje tylko jedną osobę: Jezusa Chrystusa.”
„Największą mocą, jaką Bóg dał każdemu człowiekowi, jest moc modlitwy.”
„Pamiętaj o czymś: Bóg nigdy nie pozwolił, aby trudności pojawiły się w naszym życiu, nie dając nam jednocześnie możliwości poradzenia sobie z nimi. Bóg wyposażył nas we wszelkie zdolności. Dał nam siłę potrzebną do zwycięskiego życia. Faktem jest, że każdy z nas w głębi duszy ma wszystko, czego potrzeba, aby skutecznie sprostać temu, co przynosi życie.”
OSTATNIE SPOTKANIE…
Gdy wszyscy opuścili audytorium, Kathryn cicho poszła na koniec sceny. Podniosła głowę i powoli rozglądała się po balkonach, jakby przyglądała się każdemu siedzeniu. Wydawało się, że trwa to wieczność. Następnie Kathryn Kuhlman zwróciła wzrok na drugi balkon, śledząc wzrokiem każdy rząd i każde siedzenie. Następnie spojrzała na parter, przyglądając się każdemu siedzeniu. Możemy sobie tylko wyobrazić, co działo się w głowie Kathryn: wspominała zwycięstwa, uzdrowienia, śmiech i łzy… Czy to możliwe, że Kathryn Kuhlman wiedziała wtedy, że już nigdy nie wróci na scenę? Czy to możliwe, że w tym właśnie momencie pożegnała się ze swą ziemską posługą? Nieco ponad trzy tygodnie od tej listopadowej daty Kathryn po operacji na otwartym sercu wkroczyła w Bożą chwałę w Hillcrest Medical Center w Tulsa w Oklahomie.
Kathryn Kuhlman zmarła 20 lutego 1976 roku, ale jej dziedzictwo przetrwało dzięki nagraniom jej nabożeństw i świadectwom osób, które potwierdzają, że doświadczyły uzdrowienia dzięki jej posłudze. Była pionierką wśród kobiet – prowadzących w konserwatywnym świecie ewangelizacji i do dziś jest uznawana za jedną z najważniejszych postaci w historii ruchu charyzmatycznego.