Przypowieść o talentach i minach uczą nas odpowiedzialności, wierności oraz pokazują, jak jesteśmy nagradzani w Bożym Królestwie.
Wiara jest czymś więcej niż tylko wierzeniem w Boga. To również zaangażowanie, odpowiedzialność i gotowość służenia w Królestwie Bożym. Aby zilustrować te aspekty wiary, przyjrzyjmy się dwóm przypowieściom Jezusa: przypowieści o talentach (Mt 25,14-30) i przypowieści o dziesięciu minach (Łk 19,11-27).
Przypowieść o talentach i minach uczą nas odpowiedzialności i wierności oraz pokazują, jak jesteśmy nagradzani w Bożym Królestwie
Przypowieść o Minach (osobiste zarządzanie)
„A gdy oni to pojmowali, mówiąc dalej, powiedział podobieństwo dlatego, że był blisko Jerozolimy, a im się wydawało, że natychmiast ma się objawić Królestwo Boga. Zatem powiedział: Pewien szlachetnie urodzony człowiek wyruszył do dalekiej krainy, by odebrać dla siebie panowanie i powrócić. Więc wezwał dziesięciu ze swoich sług, dał im dziesięć min oraz do nich powiedział: Zajmijcie się sprawami aż do mojego przyjścia. Ale jego obywatele go nie cierpieli i z powrotem odesłali jego poselstwo, mówiąc: Nie chcemy, aby ten zapanował nad nami. Zdarzyło się także, że gdy on wrócił po wzięciu panowania, kazał zawołać do siebie owe sługi, którym dał pieniądze, by się dowiedzieć, co który uzyskał w interesach [ZARZĄDZAĆ, OBRACAĆ, POMNAŻAĆ]. Przyszedł 1, mówiąc: Panie, twoja mina przysporzyła 10 MIN. Zatem mu powiedział: Dobrze sługo pożyteczny; ponieważ byłeś godny zaufania w najmniejszym, zostań zwierzchnikiem nad dziesięcioma miastami. Przyszedł też 2, mówiąc: Panie, twoja mina przysporzyła 5 MIN. Więc powiedział i temu: I ty bądź nad pięcioma miastami. Przyszedł też pozostały, mówiąc: Panie, oto twoja mina, którą miałem odłożoną w chustce, Ponieważ się ciebie obawiałem; bo jesteś człowiekiem surowym – usuwasz, czego nie postawiłeś oraz żniesz, czego nie siałeś. Mówi mu: Z twoich ust cię sądzę, zły sługo. Wiedziałeś, że ja jestem człowiekiem surowym, który usuwa, czego nie postawił oraz żnie, czego nie siał? Więc dlaczego nie dałeś moich pieniędzy na stół bankiera? A ja bym przyszedł i wziął je z zyskiem. I powiedział stojącym obok: Weźcie od niego minę oraz dajcie ją temu, który ma 10 MIN. Zatem mu powiedzieli: Panie, przecież ma dziesięć min! Powiadam wam, że każdemu, kto ma – zostanie dane; zaś od temu, co nie ma i to co ma – zostanie od niego zabrane. Co więcej, tych moich wrogów, którzy nie chcą mojego panowania nad nimi, przyprowadźcie tutaj oraz przede mną ich zabijcie.” – Łuk 19,11-27
Przypowieść o talentach (zarządzanie kościoła)
„Królestwo niebieskie bowiem podobne jest do człowieka, który odjeżdżając, zwołał swoje sługi i powierzył im swoje dobra. Jednemu dał 5 TALENTÓW, drugiemu 2, a trzeciemu 1, każdemu według jego zdolności i zaraz odjechał. A ten, który otrzymał 5 TALENTÓW, poszedł, obracał nimi i zyskał drugie 5 TALENTÓW. Tak samo i ten, który otrzymał 2, zyskał drugie 2. Ten zaś, który otrzymał 1, poszedł, wykopał dół w ziemi i ukrył pieniądze swego pana. A po dłuższym czasie przybył pan tych sług i zaczął się z nimi rozliczać. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał 5 talentów, przyniósł drugie 5 talentów i powiedział: Panie, powierzyłeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem. I powiedział mu jego pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! W niewielu rzeczach byłeś wierny, nad wieloma cię ustanowię. Wejdź do radości swego pana. Przyszedł i ten, który otrzymał 2 talenty i powiedział: Panie, powierzyłeś mi 2 talenty, oto drugie 2 talenty zyskałem. Powiedział mu jego pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Ponieważ byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię ustanowię. Wejdź do radości swego pana. Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent i powiedział: Panie, wiedziałem, że jesteś człowiekiem surowym: żniesz, gdzie nie posiałeś i zbierasz, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz, co twoje. A jego pan mu odpowiedział: Sługo zły i leniwy! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie posiałem i zbieram, gdzie nie rozsypałem. Powinieneś więc był dać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie odebrałbym to, co moje, z zyskiem. Dlatego odbierzcie mu ten talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i będzie miał w obfitości. Temu zaś, kto nie ma, zostanie zabrane nawet to, co ma. A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.” – Mat 25,14-30
Talent (łac. tălentŭm od gr. τάλαντον tálanton – ciężar): największa jednostka miary masy i pieniądza, używana w starożytności (w Asyrii, Babilonii, starożytnej Grecji i Palestynie). Z przekazu Herodota wiadomo, że w Mezopotamii odpowiadała masie 30,12 kg (Dzieje III 89,2), Izraelici w czasach Starego Testamentu przejęli ją jako kikkar (krąg) wagi ok. 34-36 kg, zaś jej odpowiednik na Krecie liczył ok. 29 kg. W Babilonii talent stanowił równowartość 60 min i 3600 szekli.
Mina (stgr. μνᾶ mnã, łac. mĭnă): w starożytności jednostka wagowa i monetarna używana w Persji i krajach Bliskiego Wschodu. Później również w Grecji, gdzie oznaczała zbiór 100 drachm lub denarów; 60 min równych było 1 talentowi. Przeciętny pracownik otrzymywał w czasach Biblijnych 1 denar za 1 dzień pracy. Więc 1 mina odpowiadała 100 dniom pracy (ok. 1/3 roku pracy). Mina ma 60x mniejszą wartość niż talent!
Talent to grecka jednostka wagi, więc nie chodzi tu o skojarzenie z uzdolnieniami w języku polskim. Starożytny talent służył przede wszystkim jako miara ilości pieniądza w postaci srebra lub złota. Przypowieść mówi wyraźnie o srebrze, było ono zresztą w obiegu częstsze od złota. Talent dzielił się dalej na 60 min. Srebrna mina z kolei odpowiadała 100 drachmom. W czasach Jezusa wielkość talentu wynosiła około 34 kg, co wynika z wagi monet z tej epoki.
Jakiej sumie mógł odpowiadać talent dzisiaj? Wielkość sum pieniędzy w przypowieści ma pewne znaczenie dla jej przekładu i interpretacji. Wartość tę trudno jednak określić dokładnie z powodu odmienności systemów ekonomicznych.
Srebro było wtedy dużo więcej warte niż obecnie, gdyż było dwukrotnie tylko tańsze od złota, podczas gdy dziś relacja między nimi kształtuje się jak czterdzieści do jednego. Złoto dobrej próby ma dziś cenę rzędu 257 tys. zł za 1 kg. Natomiast za 1 kg srebra trzeba zapłacić ok. 4000 zł (październik 2023 roku). Przeliczając na 34 kg złota, można wstępnie uznać talent z przypowieści za równowartość blisko 8 milionów zł.
Według Mt 20,2 stawka za dniówkę robotnika przy pilnych pracach wynosiła denara, co odpowiada greckiej drachmie. Podobne dane pochodzą z Egiptu. Rocznie dawałoby to najwyżej 300 drachm. Talent odpowiada więc zarobkom z co najmniej 20 lat! Gdyby tłumaczyć przypowieść na język potoczny, powiedzielibyśmy „temu dał 40 milionów, a innemu 16 milionów zł”. Całość można by więc nazwać przypowieścią o milionowych inwestycjach.
Jeden Talent odpowiadał zarobkom z co najmniej 20 lat!
Boża inwestycja w nas
Przypowieść w przekazanym kształcie może być odnoszona do Chrystusa jako Pana, który nam powierzył swoją naukę i swoją łaskę, a kiedyś powróci i zażąda owoców. W obu przypowieściach pan powierza nam bogactwa: talenty i miny. Człowiek otrzymuje na drogę życia duży kapitał. Bez niego nic by nie zdziałał. Można to odnieść do naszego życia, Bożych darów lub łaski koniecznej do zbawienia. Nie możemy zmarnować naszego życia, ale dobrze nim zarządzać. W ciągu życia człowiek powinien co najmniej podwoić to, co otrzymał. Nie możemy być samolubni, egoistyczni, leniwi, ale mądrzy w naszych inwestycjach. Tak jak Bóg zainwestował w nas tak my potrzebujemy inwestować w inne osoby, ewangelizować i pomnażać Boże Królestwo. Największym skarbem dla Boga są ludzie. On chce byśmy ten jego skarb pomnażali.
Największym skarbem dla Boga są ludzie. On w nas zainwestował i nie chce byśmy byli egoistami, ale byśmy również na Jego wzór inwestowali w ludzi i pomnażali Jego Królestwo.
Bóg daje każdemu z nas wszystko, co jest nam potrzebne do życia i pobożności. Zaufał nam, powierzając cenne rzeczy wierząc w to, że zrobimy z nich dobry użytek!
Nie wszyscy otrzymaliśmy te same uzdolnienia, ale wszyscy mamy wystarczająco dużo by zacząć. W przypowieści o talentach jeden sługa otrzymuje pięć talentów, inny dwa, a jeszcze inny tylko jeden. Jednak ten, który ma jeden, wciąż ma bardzo dużo. Jak powiedzieliśmy wcześniej to wciąż blisko 8 milionów zł!
Jedni ludzie mają wyjątkowe zdolności w jednym obszarze, podczas gdy inni w innym. Ważne jest, aby nie porównywać się z innymi, ale raczej doceniać to, co się ma i zacząć z tego korzystać.
Ważne jest, aby nie porównywać się z innymi, ale raczej doceniać to, co się ma i zacząć z tego korzystać.
Nasza inwestycja w innych
Bóg oczekuje, że przyjmiemy Jego zbawienie i będziemy rozwijać i pomnażać dany nam skarb. W obu przypowieściach słudzy, którzy pomnożyli swoje bogactwo, są chwaleni i nagradzani. Oni nie są tylko słuchaczami, ale są posłuszni Bożej woli.
Jeśli obdarowany człowiek pozostanie bierny, niczego nie przymnoży, nawet tego minimum, jakie można bez wysiłku uzyskać (jak odsetki w banku), czeka go kara (w. 29n). Bank, może symbolizować tu kościół, wspólnotę. Człowiek zatem może odrzucić Boże zbawienie i nie przyjąć Bożej łaski. Może nie chcieć nawet pojawić się we wspólnocie, by wspierać jej działania, nie mówiąc już o własnym rozwoju i głoszeniu ewangelii. W przypowieści zmarnowany talent pan oddaje temu, który był najbardziej obrotny (w. 28). Tacy ludzie, którzy zmarnowali swoje życie mogli wtedy występować wśród Izraelitów; uważali oni, że przynależność do narodu wybranego gwarantuje pomoc Bożą. Tacy ludzie mogą istnieć i dzisiaj.
Ci, którzy nic nie zrobili z Bożym zbawieniem, Jego darami, doświadczają konsekwencji swojego lenistwa i egoizmu. To jest przypomnienie, że Boża oferta zbawienia potrzebuje odpowiedzi z naszej strony. Jego dary i talenty wymagają pomnożenia. Biblia mówi, że wiara jest czynna w działaniu.
Wierność w małym prowadzi do wierności w większych rzeczach.
Słudzy z naszym przypowieści przyjęli Boży dar za darmo z łaski. Ci, którzy byli wierni otrzymali wpływ na większą skalę. Wierność w małych obszarach życia jest próbą naszej gotowości do podejmowania większych wyzwań w Królestwie Bożym. Nasz zbawca stawia wiernego sługę nad pięcioma miastami! Może to mówić o naszym wpływie na wiele osób, całe miasta!
Boża oferta jest NIE do odrzucenia!
Zastanówmy się przez chwilę jak można zakopać 34 kg złota? Jak można odrzucić 8 milionów złotych i nigdy z nich nie skorzystać? Czy jest to w ogóle możliwe? Wygląda jakby Boża oferta była nie do odrzucenia! Ona jest tak dobra, że aż dziwi to, że ktoś mógłby ją odrzucić. A jednak! Pomimo tego wielu ludzi odrzuca Boży dar, nie chce mieć nic wspólnego z tym, co pochodzi od stwórcy. Być może dlatego reakcja Pana w tych historiach jest taka surowa. Zlekceważyli oni Dawcę życia i odrzucili Jego ofertę. Jednak ci, którzy okazali się wierni, wybrali również drogę hojności. Pewnie bywali oni w „banku”, chętnie dzielili się tym, co Bóg im dał z innymi ludźmi. Ich zasoby były w nieustannym obiegu. Podobnie otrzymaliśmy od Boga tak wiele! Boże zbawienie, łaskę, dary i talenty i potrzebujemy się tym dzielić z innymi. Potrzebujemy pomnażać Boże Królestwo!
Jak można zakopać 34 kg złota? Jak można odrzucić 8 milionów złotych i nigdy z nich nie skorzystać? Czy jest to w ogóle możliwe? Wyglada jakby Boża oferta była nie do odrzucenia!
Przy okazji rozważania tego słowa warto się zastanowić nad tymi pytaniami:
- Czy przyjąłeś już do swojego życia Boże zbawienie z łaski?
- Jakie dary otrzymałeś od Boga?
- Czy korzysz z nich w pełni?
- Czy jesteś wierni w małych rzeczach, by Bóg mógł powierzyć ci coś większego?
- Z kim był największy problem? Z tymi, którzy mieli więcej czy z tymi, którzy mieli mniej? Co to oznacza?
Jako wierzący jesteśmy powołani, abyśmy byli dobrymi szafarzami tego, co dał nam Bóg. Oznacza to używanie naszych darów nie tylko dla osobistych korzyści, ale także dla dobra innych i rozwoju Jego królestwa. Niezależnie od tego, czy chodzi o muzykę, sztukę, nauczanie, przywództwo czy jakikolwiek inny talent, który posiadamy, mamy obowiązek sumiennie je wykorzystywać.
Niech te przypowieści będą dla nas przypomnieniem o głębokiej odpowiedzialności, jaką niesie za sobą życie wiary oraz zachętą, aby służyć z pasją i oddaniem w Królestwie Bożym!
Inne artykuły: