Tożsamość to kompleksowe pojęcie, odnosi się do tego, kim jesteśmy, jak postrzegamy siebie oraz jak inni nas postrzegają. Bardzo często my sami, ten świat, rodzice lub nasi znajomi „szufladkują” nas różnymi określeniami, przywarami, jednak jesteśmy kimś więcej niż czyjeś zdanie czy nasze niepowodzenia! Każdy z nas jest stworzony na Boże podobieństwo i jest kimś cennym w Jego oczach. Nasz stwórca ceni i szanuje życie każdego z nas na ziemi. On nas kocha, ma o nas dobre zdanie i chce dla nas dobrej przyszłości. Wszystkie Boże myśli zapisane są w Jego słowie – Biblii i one nas prawdziwie określają. Nie ten świat, nasi znajomi czy nawet my sami, ale to, co mówi o nas Bóg.
Rodzaje tożsamości
Możemy wyróżnić kilka rodzajów tożsamości:
- tożsamość osobista – nasze przekonania, wartości, zainteresowania, pasje, i doświadczenia życiowe.
- tożsamość społeczna – to, jak jesteśmy postrzegani przez społeczeństwo, jakie role społeczne zajmujemy (np. rodzic, student, pracownik), oraz jakie mamy miejsce w różnych grupach społecznych.
- tożsamość kulturowa – To, jak identyfikujemy się z określoną kulturą, tradycjami, językiem, i wartościami charakterystycznymi dla danej społeczności.
Tożsamość jest procesem, który może ewoluować w czasie, pod wpływem doświadczeń życiowych, rozwoju osobistego, oraz oddziaływań z otoczeniem społecznym. Wpływa na nasze decyzje, relacje z innymi ludźmi i ogólny sposób, w jaki interpretujemy Świat.
Najważniejszą tożsamością w życiu chrześcijan jest pewność tego, kim są w Jezusie Chrystusie, jakie jest ich przeznaczenie i powołanie.
Jak wzrastać w pewności tego, kim jestem?
Ważne jest kilka aspektów dotyczących tożsamości, poniżej podaje kilka z nich.
- Trwaj i trzymaj się nieustannie twojej prawdziwej tożsamości bez względu na okoliczności wokół ciebie, bez względu na twoje myśli, stare grzechy, twoją przeszłość, ataki innych na ciebie, złorzeczenia czy poczucia odrzucenia.
- Chroń swoją tożsamość i to kim jesteś, zachowuj w swoim sercu, strzeż jak skarbu. W Przyp. Salomona 4,23 czytamy:
„Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia.”
Widzimy zatem jak ważne jest ochrona dla naszego serca oraz myśli, które tworzą nasze prawdziwe “ja”. W tym świecie duży nacisk kładziemy na ochronę RODO dotyczącą nieudostępniania naszych danych wrażliwych np. numer Pesel, aby nikt nie ukradł naszej tożsamości oraz nie podszył się pod nią. O ile bardziej powinniśmy chronić naszą prawdziwą tożsamość w Bogu?
W tym świecie duży nacisk kładziemy na ochronę RODO i naszych danych wrażliwych np. numer Pesel, ale o ile bardziej powinniśmy chronić naszą tożsamość w Bogu?
- Poznawaj Chrystusa, który jest źródłem twojej tożsamości, spędzaj z Nim czas i buduj bliską relację jako Jego dziecko. To w Nim jesteś kompletny i zaakceptowany w 100 % i nikomu nie musisz udowadniać tego, kim jesteś.
W Ef. 3,16-19 czytamy o ważnych rzeczach dotyczących naszego życia z Bogiem, które budują nasze poczucie wartości w Jezusie a tym samym naszą tożsamość w Nim:
„Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię, by sprawił według bogactwa chwały swojej, żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość I mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą.” – Ef 3,14-19
- Jesteśmy utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, aby nasze serca, nasze “ja”, nasze poczucie wartości było w Nim dzięki mocy Ducha Św.,
- Zakorzenieni w Chrystusie, abyśmy mogli wydawać dobre, trwałe owoce,
- Ugruntowani w miłości, która jest całą pełnią Boga i przewyższa wszelkie poznanie, abyśmy mogli pojąć ze wszystkimi świętymi jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość miłości Chrystusa.
Nasza tożsamość w Chrystusie
Dzięki prawdzie zawartej w Słowie Bożym możemy mieć pewność tego, kim jesteśmy w Jezusie. Poniżej przedstawiam przykładowe fragmenty na temat tego, co Bóg o nas mówi na kartach Biblii:
- Jestem dzieckiem Boga: 1 J 3,1-3, Rzym 8,14-15
- Jestem posadzona/y z Chrystusem w okręgach niebieskich: Ef 2,8 ,6-8
- Jestem zależna/y od Jezusa, aby wydawać owoce: J 15,8
- Jestem światłością tego świata: 1 Tes. 5,5
- Jestem wybrana/y i umiłowana: Kol 3,12, Tes 1,4
- Jestem święta/y: Kol 1,2, Fil 1,1
- Jestem wolna/y od grzechu, przekleństwa i wszelkiego zła: Rzym 8,1
- Jestem sprawiedliwością Bożą: Ef 4,24, Rzym 5,1
- Jestem dziełem Bożym: Ef 2,10
- Jestem dziedzicem Boga Żywego: Gal 4,6-7
- Jestem nowym stworzeniem: 2 Kor 5,17
- Jestem świątynią Ducha Św.: 1 Kor 3,16
- Jestem narodzona/y z Boga i zły nie może mnie tknąć: 1 Jana 5,18
- Jestem żywym kamieniem: 1 Piotra 2,5
- Jestem Bożym narodem wybranym: 1 Piotra 2,9
- Jestem królewskim kapłaństwem: 1 Piotra 2,9
- Jestem odkupiona/y- moje grzechy są przebaczone: Kol 1,14
- Jestem stworzona/y na Jego obraz i podobieństwo: Ks. Rodzaju 1,26-27
Na czym nie budować naszej tożsamości?
Naszej tożsamości nie możemy opierać na:
- Twoim mężu, żonie, dzieciach, bliskich, rodzinie, relacjach z przyjaciółmi itd,
- Twoim życiu, osiągnięciach, sukcesach, biznesach czy statusie społecznym
- Twojej służbie w kościele
Wszystkie te rzeczy mogą nas doprowadzić do kryzysu tożsamości, miejsca w którym tracisz perspektywę tego kim jesteś, dokąd zmierzasz, po co żyję na tym świecie? jaki jest cel mojego życia? komu jestem potrzebny/ a?
Biblijne przykłady
W Biblii czytamy m.in. o dwóch osobach, które doświadczyły kryzysu tożsamości i załamania się wiary i nadziei.
- Historia Piotra. Pierwszym jest Piotr, który jak pamiętamy trzy razy zaparł się Chrystusa, załamał się i stracił nadzieję… ale w Jana 21,3-17
„Gdy więc spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie więcej niż ci? Rzekł mu: Tak, Panie! Ty wiesz, że cię miłuję. Rzecze mu: Paś owieczki moje. Rzecze mu znowu po raz drugi: Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie? Rzecze mu: Tak, Panie! Ty wiesz, że cię miłuję. Rzekł mu: Paś owieczki moje. Rzecze mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Miłujesz mnie? I odpowiedział mu: Panie! Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że cię miłuję. Rzecze mu Jezus: Paś owieczki moje.” – Jan 21,15-17
Jezus w cudowny sposób odbudowuje tożsamość Piotra, kiedy trzykrotnie pyta go „Czy mnie miłujesz?” i uzdrawia jego zranione i zagubione serce pokazując mu jego przeznaczenie w Królestwie Bożym.
- Historia proroka Eliasza opisana w 1 Król. 19.1-7
Eliasz doświadcza spektakularnego cudu Bożego w postaci ognia Pana i spaleniu ofiary całopalnej.
„Achab opowiedział Izebel wszystko, co uczynił Eliasz i jak kazał wybić mieczem wszystkich proroków Baala. Wtedy Izebel wyprawiła gońca do Eliasza z takim poselstwem: To niechaj uczynią bogowie i niechaj to sprawią, że jutro o tym czasie uczynię z twoim życiem to samo, co stało się z życiem każdego z nich. Zląkł się więc i ruszył w drogę, aby ocalić swoje życie, i przyszedł do Beer-Szeby, która należy do Judy, i tam pozostawił swojego sługę. Sam zaś poszedł na pustynię o jeden dzień drogi, a doszedłszy tam, usiadł pod krzakiem jałowca i życzył sobie śmierci, mówiąc: Dosyć już, Panie, weź życie moje, gdyż nie jestem lepszy niż moi ojcowie. Potem położył się i zasnął pod krzakiem jałowca. Lecz oto dotknął go anioł i rzekł do niego: Wstań, posil się! A gdy spojrzał, oto przy jego głowie leżał placek upieczony i dzban z wodą. Posilił się więc i znowu się położył. Lecz anioł przyszedł po raz drugi, dotknął go i rzekł: Wstań, posil się, gdyż masz daleką drogę przed sobą.” – 1 Król 19,1-7
Wkrótce słyszy pogróżki dotyczące jego śmierci ze strony Jezebel. Później udaje się na pustynię i jest u kresu sił i wytrzymałości, gdzie sam nie wie, co dalej z jego życiem i prosi Boga, aby mu je odebrał. W odpowiedzi spotyka anioła Pana, który go posila, po czym udaje się na górę i w cichym i delikatnym głosie słyszy Pana i Jego przeznaczenie, aby namaścić Elizeusza na proroka.
W obu przypadkach Bóg nie opuścił swoich wybranych, przeznaczonych i umiłowanych. Przyniósł im pociechę, uzdrowienie, zachętę-pokazał im cel, dla którego żyją, po co zostali stworzeni, posilił ich i umocnił.
Wyznanie umacniające twoją tożsamość
W przemianie naszej tożsamości bardzo pomaga trzymanie się prawdy Bożego słowa, dlatego zachęcam cię, do przeczytania tego listu, który jest skierowany do ciebie. Złożony jest on z myśli zawartych w słowie Bożym, którymi powinniśmy się karmić każdego dnia.

Podsumowanie
Bóg zawsze okazuje swoją miłość i dobroć oraz przynosi zaopatrzenie.
Twoja historia, twoja przeszłość nie świadczy o twojej tożsamości, ale historia Jezusa i tego, co On uczynił stała się twoją tożsamością.
Musisz wierzyć prawdzie Słowa Bożego a nie temu, co widzisz, co czujesz, bo jesteśmy wierzącymi a nie czującymi. Obietnice Boże dziedziczymy przez wiarę w naszych sercach i Prawdę objawioną w Biblii. Jesteś odpowiedzialna/y za swoją teraźniejszość i przyszłość.
Jeśli będziemy się utożsamiać z samym sobą, swoimi grzechami, słabościami i światem to wówczas powstrzymamy działanie mocy Bożej w naszym życiu. Ta moc uzdalnia nas do prowadzenia uświęconego życia, godnego Króla królów i Pana panów.
W 2 Tym 4,7-8 czytamy o koronie sprawiedliwości, która jest naszą nagrodą za trwanie w Chrystusie.
„Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem; A teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście Jego.” – 2 Tym 4,7-8
Pewnego dnia sam Zbawca założy ją na nasze głowy.