Wielu ludzi zadaje pytanie: „Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła?” Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi, ponieważ do ludzkiego życia (tym bardziej „niewinnego”) nie możemy podchodzić zbyt błaho i trywialnie. Niemniej jednak spróbujemy sobie na to pytanie odpowiedzieć w tym artykule.
Kto jest „bogiem”, by mówić co jest dobre?
Po pierwsze kto jest tym dobrym? Co nazywamy złem a co dobrem? Nie raz na pewno spotkaliśmy się z pewną samooceną, którą czasem wypowiadamy: „Ja przecież nie jestem złym człowiekiem!”. Po której zwykle następuje wyliczanka w stylu: „nikogo nie zabiłem, nie okradłem, nie pije, nie zdradziłem współmałżonka…”. Ma to wszystko usprawiedliwić nas przed innymi, że te najcięższe grzechy z 10 Bożych przykazań nie są naszym udziałem. My nie jesteśmy tacy źli jak inni (których z kolei poniżamy): pijacy, złodzieje, menele, mordercy….
Bardzo szybko wchodzimy w rolę SĘDZIEGO, który od razu kalkuluje swoją sytuację w porównaniu z innymi w swoim otoczeniu. My jako sędziowie samych siebie wydajemy wyrok który można by określić jako „samo sprawiedliwość” i „samosąd”. Opieramy się o własną – skalkulowaną matematycznie sprawiedliwość w odniesieniu do otoczenia w którym się znajdujemy.
Problem w tym, że ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto będzie od nas lepszy i ktoś, kto będzie od nas gorszy. Nawet pijak powie, że on oczywiście pije ale zna takich, którzy dużo więcej piją a tamci z kolei powiedzą, że oni dużo piją ale nie zabili nikogo. Z kolei ci, którzy zabili powiedzą, że oni w prawdzie zabili ale był to sprawiedliwy osąd i konieczność ale gorsi są ci, którzy są seryjnymi mordercami i psychopatami…
Moja żona kiedyś prowadziła wykłady w więzieniu i odkryła, że żadna z osób z którymi rozmawiała nie przyznawała się do winy. Siedzieli w więzieniu np. za zabójstwo a po ich wypowiedziach mogłeś dojść do wniosku, że wszyscy są tak naprawdę niewinni i to za „niewinność” muszą siedzieć w więzieniu! Sąd się pomylił w każdym przypadku :)
Podobne działanie zauważamy już na początku Biblii zaraz po tym jak Adam i Ewa złamali Boży nakaz:
„Lecz Pan Bóg zawołał na Adama i rzekł do niego: Gdzie jesteś? A on odpowiedział: Usłyszałem szelest twój w ogrodzie i zląkłem się, gdyż jestem nagi, dlatego skryłem się. Wtedy rzekł Bóg: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, z którego zakazałem ci jeść? Na to rzekł Adam: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, dała mi z tego drzewa i jadłem. Wtedy rzekł Pan Bóg do kobiety: Dlaczego to uczyniłaś? I odpowiedziała kobieta: Wąż mnie zwiódł i jadłam.”
1 Moj 3,9-13
Zamiast przyznać się w pokorze do błędu każdy z nich usprawiedliwił siebie samego i dodatkowo zrzucił winę i oskarżył kogoś innego. Wszystko skupiło się ostatecznie na diable. Wszelkie zło na ziemi przypisujemy często jemu. Tylko, że prawda jest taka, że każdy z nas musi wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje uczynki! Przyznać się do błędu i poddać się komuś, kto może nas sprawiedliwie osądzić lub usprawiedliwić! Nie jesteśmy uprawnieni do tego, by mówić co jest dobre i wydawać osadzające wyroki bez Boga. Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Często odrzucamy stwórcę, chcąc żyć po swojemu i sami rządzić i ustalać co jest dobre a co złe. Gdy jednak ufamy Bogu, wtedy On objawia się w naszym życiu.
Kto jest dobry?
Przyszedł kiedyś do Jezusa bogaty człowiek i zapytał:
„Nauczycielu dobry, co dobrego mam czynić, aby mieć życie wieczne? Lecz On mu odpowiedział: Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden – Bóg.”
Mat 19,16-17
W kwestii dobroci Jezus od razu skierował całą uwagę na Boga. Tylko On jest dobry, tylko On jest źródłem dobra. To On jest tym wzorem do którego powinniśmy się porównywać w naszym życiu!
Podobnie jak ten bogacz my dość łatwo kwalifikujemy ludzi do dwóch kategorii: dobry, niedobry. Rozróżniamy również rzeczy i uczynki dobre i niedobre. Bogacz powiedział: „nauczycielu dobry, co dobrego mam czynić?”. W tym całym „dobru”, które zwykle widzimy i nazywamy nie chodzi nam w ogóle o Boga i relacje z nim i to jest najgorsze. Próbujemy nazywać i określać dobro bez Boga, który jest jego źródłem. Paradoks! Dlatego Jezus kieruje uwagę bogacza na prawdziwe dobro – Boga.
Prawda jest taka, że kiedy oceniamy coś bez Niego jako dobre lub niedobre stajemy się sędziami podobnie jak Adam i Ewa. Wszystko to, co Bóg powie, że jest dobre jest tak naprawdę dobre a co On powie, że jest złe – jest złe!”. Proste! Tak było właśnie na początku, kiedy to Bóg mówił, co jest DOBRE a co ZŁE, ale pierwsi ludzie go NIE POSŁUCHALI! Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Może czasem nie słuchamy Boga i chcemy zrobić coś po swojemu.
Bóg jedynie jest dobry i jest źródłem dobroci!
Co jest dobre?
Albert Einstein powiedział kiedyś, że zło tak naprawdę nie istnieje. Powinniśmy je określać jako brak dobra. Tak samo jak nie istnieje zimno a jedynie brak ciepła. Nie istnieje też ciemność a jedynie brak światła. Nie możemy zmierzyć poziomu „zimna” ani poziomu „ciemności”. To, co możemy zmierzyć to wysokość temperatury (ciepła) i poziom światła. Bóg stworzył jedynie dobre i bardzo dobre rzeczy! Widać to już przy stworzeniu ziemi i nieba, gdzie wszystko, co On stworzył było dobre a nawet bardzo dobre:
„Wtedy nazwał Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre.”
1 Moj 1,10
„I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre.”
1 Moj 1,12
„I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią. I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre.”
1 Moj 1,17-18
„I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre.”
1 Moj 1,21
„I uczynił Bóg dzikie zwierzęta według rodzajów ich, i bydło według rodzaju jego, i wszelkie płazy ziemne według rodzajów ich; i widział Bóg, że to było dobre.”
1 Moj 1,25
„I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to BARDZO dobre. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień szósty.”
1 Moj 1,31
Wszystko na początku było dobre, zarówno świat jak i ludzie i nie było miejsca na zło i złe rzeczy. Wszystko zaczęło się zmieniać gdy pierwsi ludzie zjedli z zakazanego drzewa poznania dobra i zła. W ogrodzie były wtedy dwa szczególne drzewa. Jedno z nich – drzewo życia, dawało życie wieczne. Drugie natomiast drzewo – poznania dobra i zła, sprawiało, że sami mogliśmy zostać „bogami” i określać co jest dobre a co złe! Szatan powiedział do Adama i Ewy:
„Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie, Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło.”
1 Moj 3,4-5
Odrzuciliśmy Boga, który chciał dla nas dobra, by sami być „bogami” swojego życia i samemu określać co jest dobre a co złe. Czy dzisiaj nie powiela się ten schemat na świecie? Czy wciąż nie wybieramy życia po swojemu? Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Według jakich kryteriów określamy dobro? Naszych własnych, tego świata czy Boga? Czasem nasze „w ludzki sposób” określone nawet dobre rzeczy tak naprawdę są złe i przynoszą do naszego życia złe konsekwencje. Nie wszystko co ten świat i my sami nazywamy dobrem jest dobre. Im bardziej poznajemy Boga, tym bardziej poznajemy prawdziwe dobro według Jego koncepcji.
Czy człowiek jest dobry?
Bóg zaraz po stworzeniu człowieka w szóstym dniu powiedział po raz pierwszy, że wszystko co stworzył było bardzo dobre więc i człowiek również. Oddalając się od dobrego Boga weszliśmy na drogę zła czego nie trzeba tłumaczyć, ponieważ każdy zna dzieje ludzkości i nie są one zbytnio chlubne. Pierwszy sąd Boży za czasów Noego pokazuje nam jak duże zepsucie było na ziemi gdzie tylko osiem osób mogło się uratować z potopu! Czy ta sytuacja się powtórzy gdy Jezus wróci na ziemię? Biblia mówi o tym jasno:
„Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej…”
Rzym 3,23
„Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, Dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; Dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą, Ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, Podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę. A ponieważ nie uważali za wskazane uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zmysłów, aby czynili to, co nie przystoi; Są oni pełni wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, nikczemności, pełni są również zazdrości, morderstwa, zwady, podstępu, podłości; Potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złego, rodzicom nieposłuszni; Nierozumni, niestali, bez serca, bez litości; Oni, którzy znają orzeczenie Boże, że ci, którzy to czynią, winni są śmierci, nie tylko to czynią, ale jeszcze pochwalają tych, którzy to czynią.”
Rzym 1,18-32
Im mniej Boga tym bardziej doświadczamy zła na własne życzenie. zaczęliśmy się „psuć” jak przeterminowane jedzenie w lodówce. Nikt na ziemi nie jest „bez grzechu” odkąd wybraliśmy samych siebie na „panów swego losu”. Bóg to przewidział i dlatego posłał do nas Jezusa, by dać możliwość każdej osobie na ziemi wrócić do pierwotnego stanu jeśli tylko z tego skorzystamy. Pan Jezus powiedział:
„DOBRY człowiek wydobywa z DOBREGO skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy.”
Mat 12,35
„Albowiem gdzie jest skarb twój – tam będzie i serce twoje.„
Mat 6,21
Więc tam, gdzie jest nasz skarb, tam będzie też nasze serce. Dlatego najpierw powinniśmy zbliżać się do dobrego Boga i szukać Jego Królestwa! Tylko wtedy „wszystko inne” będzie nam dodane. Człowiek może być dobry tylko gdy pojedna się z Bogiem. To jedyny sposób.
„Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.”
Mat 6,33
Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Ponieważ potrzebujemy na nowo pojednać się z Bogiem i być blisko Niego! Tylko Jego plan w naszym życiu zadziała.
Bóg chce dać nam dobre rzeczy
Chcemy widzieć w naszym życiu te „dobre rzeczy” ale czasem tylko według naszych zasad. Mówimy: „Boże, przecież chcę tylko to, co jest dobre”. Nikt temu nie zaprzecza ale problem w tym, że często chcemy tego doświadczać bez Niego. Na naszej liście jest:
- Dobre małżeństwo
- Pieniądze
- Dom, samochód, podróże i inne rzeczy
- Życie w zdrowiu
- Długie życie na ziemi
- Dobra zabawa i wolność
On chce byśmy mieli szczęśliwe życie. Chce byśmy doświadczali dobrych rzeczy ale ten świat został stworzony przez Niego i to On ma instrukcję jak wszystko działa i jak korzystać z tego. Jeśli ktoś stworzył odkurzacz to załączył do niego instrukcję. Jeśli używamy odkurzacz niezgodnie instrukcją wtedy nie możemy się dziwić, że nie będzie właściwie działać. Podobnie w naszym życiu, jeśli chcemy żyć i doświadczać dobra, potrzebujemy przyjść do Boga, który jest dobry i poznać Jego Królestwo i zasady, które w nim obowiązują. On dał nam instrukcje dla naszego życia i świata, które są zawarte w Biblii. Czy znasz je dobrze? Jeśli z Nim żyjemy możemy Go prosić o dobre rzeczy a chętnie nam da!
„Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one?„
Mat 6,26
„Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.„
Mat 7,11
Ten świat (jak magowie Faraona) i szatan (kuszący Jezusa) jest w stanie dać nam również wiele rzeczy. Jednak nie wszystkie! To, co od niego pochodzi to jedynie imitacja. Nie może jednak dać nam:
- Zbawienia i życia wiecznego z Bogiem w Niebie
- Głębokiego i trwałego pokoju
- Dobrych owoców i darów Ducha Św.
- Prawdziwej miłości…
- I wiele więcej…
Czy chcemy zatem doświadczać dobrych rzeczy bez Boga? Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Na ziemi wszyscy ludzie doświadczają tylko chwilowych „przeciwności” ale podobnie jak Job w końcu będą o wiele bardziej wynagrodzeni jeśli zaufają Bogu. Nawet dobry i bezgrzeszny Jezus cierpiał na krzyżu ale w końcu jest naszym zbawiciele i jest wywyższony ponad wszelką władzę i zwierzchność! Choroby dotykają zarówno dobrych jak i złych ale to dzięki Bogu możemy być uzdrowieni. Możemy doświadczać chwilowego, ziemskiego ucisku i przeciwności ale to, co Bóg nam ostatecznie oferuje jest daleko większe od tego, co jest na tym świecie.
Jezus stworzył nowego człowieka!
„(wierzący) są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, Którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, Dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa.”
Rzym 3,23-26
Mimo złej, grzesznej natury ludzi, Bóg nadal nas kocha. Kochał nas tak bardzo, że zdecydował się posłać na smierć swego syna, by spłacić karę za nasze grzechy (Rzym 6:23).
„Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami”
Rzym 5,8
Dzięki temu co Jezus uczynił możemy stać się całkiem nowymi osobami. Zupełnie nowymi ludźmi! Jezus chce przemienić nas od wewnątrz na zewnątrz! On zaczyna naszą przemianę od serca!
„Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.”
2 Kor 5,17
Jak na początku stwierdziliśmy ludzie powołują się na dziesięć przykazań oraz zewnętrzną, ludzką ocenę swojego postępowania w określaniu swojej sprawiedliwości. Jezus jednak zwrócił naszą uwagę na coś więcej, na to, co dzieje się w naszym wnętrzu, w naszych sercach! Przeczytajmy tylko kilka z fragmentów w których Jezus mówi o przemianie naszego wnętrza:
GNIEW:
„każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny. Jeślibyś więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma coś przeciwko tobie, Zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój.”
Mat 5,22-24
CUDZOŁÓSWO:
„każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.”
Mat 5,28
ZEMSTA:
„Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz. A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedną milę, idź z nim i dwie. Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, który chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się.”
Mat 5,39-42
NIENAWIŚĆ:
„Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.”
Mat 5,44-45
OSĄD:
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą. A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.”
Mat 7,1-5
Chodzi o to, że nikt z nas nie jest wystarczająco dobry i sprawiedliwy i nie jest w stanie wypełnić prawa! Nie bez Boga! Gdy jednak żyjemy z Nim mamy możliwość poprzez pracę i moc Ducha Św. w nas stać się takimi jakimi powinniśmy być i jakimi Bóg chciał byśmy byli. Nie tylko ludźmi żyjącymi i wyglądającymi pozornie dobrze na zewnątrz ale przemienionymi już od naszego wnętrza.
Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Dobrzy ludzie to ludzie żyjący z Bogiem i według Jego standardów sprawiedliwości. To ludzie żyjący zgodnie z instrukcją – Biblią, którą zostawił dla nas. To ludzie przyjmujący to, co uczynił dla nich Jezus na krzyżu. Usprawiedliwieni przez Boga stali się Jego dziećmi! To oni są solą i światłem dla innych ludzi i tego świata! Nie dzięki własnej sprawiedliwości i świętości ale dzięki Bożej łasce i przemianie, której dokonuje w nas dzięki swojej mocy. Gdy nasze wnętrza i serca są przemienione wtedy możemy doświadczać o wiele więcej dobra. Gdy zostajemy oczyszczeni i wolni od gniewu, pożądliwości, zemsty, nienawiści i osądu wody nasze życie będzie o wiele bardziej dobre jakościowo.
„Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana. Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu. Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.”
Mat 5,13-16
Dlaczego cierpimy?
Bóg pozwolił szatanowi, by ten doświadczył Hioba we wszystkim, lecz by go nie zabijał. Jak zareagował na to Hiob?
„Choćby mnie zabił Wszechmocny – ufam, i dróg moich przed Nim chcę bronić”
Hioba 13,15
„Dał PAN i zabrał PAN. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!”
Hioba 1,21
Hiob nie rozumiał, dlaczego Bóg dopuścił aby szatan go doświadczał, ale wiedział, że Bóg jest dobry i dalej mu ufał. Nasza reakcja w ostateczności powinna wyglądać podobnie. Bóg jest dobry, sprawiedliwy, kochający, miłosierny. Często sytuacje, które nam się przydarzają, są dla nas niezrozumiałe. Jednak zamiast wątpić, że Bóg jest dobry, powinniśmy Bogu ufać.
„Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna”
Przysłów 3,5-6
Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Lepsze pytanie to: „Dlaczego złym ludziom się wciąż powodzi?” i doświadczają dobra i korzystają z niego? Między innymi dlatego właśnie, że Bóg jest dobry! Jego dobroć wylewa się na każdego człowieka:
„…dobroć Boża prowadzi (nas) do upamiętania”
Rzym 2,4
„Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.”
Mat 5,45
Bóg jednak zapowiada, że przyjdzie ponownie na ziemię i będzie panował nad całą ziemią jako jeden sprawiedliwy król i władca. On wtedy osądzi wszystkich ludzi sprawiedliwie. Żaden sąd się nie odwlecze ale nad każdą sprawą Bóg wymierzy sprawiedliwość ponieważ to On jest jedynym sprawiedliwym sędziom!
Jak doświadczać więcej dobra?
Bóg przebaczył nam nasze grzechy i chce dać nam dom w niebie jeśli Mu zaufamy znajdziemy się w najlepszym miejscu jakie jest tylko możliwe. Polecam przemyśleć i rozważyć te poniższe kroki, które możemy zrobić w naszym życiu, by jeszcze bardziej doświadczać Boga i Jego dobra:
- Uwierz w Boga opisanego w Biblii w trzech osobach i uznaj, że tylko On jest prawdziwym Bogiem, nie ty i nikt inny
- Uwierz w zbawczy plan usprawiedliwienia z grzechów poprzez Jezusa Chrystusa z łaski i przez wiarę
- Przyznaj się do swoich błędów i grzechów już na poziomie serca i przeproś za nie Boga oraz poproś by dał ci siłę by odwróć się od nich
- Zanurz się w chrzcie wodnym i pokaż, że żyjesz teraz w Bożym Królestwie
- Zanurz się w chrzcie w Duchu Świętym, który daje nam moc do życia wg Bożych standardów
- Nie zaniedbuj relacji z swoim Ojcem. Miej z Nim osobistą relację. Mów do Niego i słuchaj, co On mówi
- Bądź w społeczności wierzących ludzi, Jego kościołem. Ucz się i wzrastaj w Jego poznaniu studiując Jego Słowo – Biblię
- Okazuj miłość i dobroć wszystkim, będąc solą i światłem podobnie jak robi to Bóg
Bóg nadal chce byśmy żyli z Nim w jego raju, jego Królestwie doświadczając dobra już tu na ziemi a później również w Niebie. On chce nas całkowicie odnowić, przemienić na nowo. Dzięki swojej śmierci na krzyżu i zmartwychwstaniu usprawiedliwił nas i chce dać nam Nowe, obfite życie jeśli tylko przyjmiemy to, co On dla nas zrobił! Możemy wziąć to jedynie z łaski, poprzez wiarę. Nie przez nasze uczynki i zasługi (One pojawią się później, gdy doświadczymy przemiany). On chce zamieszkać w nas poprzez Ducha Św. i dać nam siłę do życia według Jego standardów. Byśmy jako Jego kościół i czysta oblubienica byli już na zawsze z Nim według pierwotnego Jego planu. Dlaczego dobrzy ludzie doświadczają zła? Dobrzy i źli ludzie doświadczają cały czas dobra ze strony Boga. Jednak szatan w połączeniu ze swoimi ludźmi sieją spustoszenie na ziemi. Tak jednak będzie do czasu Jego ponownego przyjścia. Pamiętajmy o tym, co napisał Dawid i co powiedział Jezus:
„Byłem młody i zestarzałem się a nie widziałem, żeby sprawiedliwy był opuszczony, ani potomków jego żebrzących chleba. Codziennie lituje się i pożycza a potomstwo jego jest błogosławione. Stroń od złego i czyń dobrze, a zawsze będziesz mieszkał bezpiecznie. Bo Pan miłuje prawo I nie opuszcza swoich wiernych, na wieki ich strzeże; Potomstwo bezbożnych zaś będzie wytępione. Sprawiedliwi posiądą ziemię I zamieszkają w niej na wieki.„
Ps 37,25-29
„Złodziej (szatan) przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja (Jezus) przyszedłem, aby miały życie i obfitowały.„
Jan 10,10