Ludzie często sobie zadają pytanie co musieliby zrobić, żeby osiągnąć sprawiedliwość i pójść do nieba ? Wymieniają wtedy wiele rzeczy, które mogły by im w tym pomóc, np:
- Przestrzeganie dziesięciorga przykazań,
- bycie wiernym swojemu współmałżonkowi,
- dobre, moralne prowadzenie się w życiu,
- bycie dobrym dla ludzi i pokornym,
- udzielanie się charytatywnie,
- chodzenie do kościoła…
Czy jednak wszystkie te rzeczy są warunkiem naszego zbawienia i osiągnięcia sprawiedliwości? Powinniśmy odnieść się do tego, co jest zawarte w Słowie Bożym na ten temat. Sam autor – Bóg da nam najlepszą odpowiedź na to pytanie.
Poszukiwanie sprawiedliwości
Przeczytajmy List do Tytusa 3:5 i odpowiedzmy sobie na pytanie, czy jesteśmy w ogóle w stanie sami osiągnąć sprawiedliwość, której potrzebujemy?
„Zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego.”
Tytus 3:5
Widać w tym fragmencie, że Bóg nie zbawia nas ze względu na naszą własną sprawiedliwość a Swoje miłosierdzie poprzez duchowe narodzenie. To Duch Święty, jest tym, który nas odnawia. Nasze ciało nic w tym nie pomaga! Nie jesteśmy w stanie osiągnąć sami tej sprawiedliwości przez to co robimy w ciele.
Zobaczmy teraz drugi list do Koryntian 5:21 i odpowiedzmy sobie na pytanie jakiego rodzaju sprawiedliwości nam potrzeba?
„On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.„
2 List do Koryntian 5:21
Sprawiedliwość, którą Bóg oferuje tobie i mnie jest sprawiedliwością otrzymaną przez wiarę w Jezusa Chrystusa i jest ona nad każdym i dla każdego, kto wierzy. Istnieją dwa rodzaje sprawiedliwości:
Sprawiedliwość ludzka
Własna sprawiedliwość przynosi na myśl listę, którą wymieniliśmy na początku, nasze dobre zachowanie, dobre uczynki… To my ustalamy, co sprawia, że zostaniemy zbawieni. W tym miejscu sami stajemy się sędziami i zaczynamy decydować o tym, kto będzie zbawiony a kto nie. Kto według naszej opinii jest dobry a kto zły. Na tej podstawie wybieramy tego kogo lubimy a kogo nie, segregujemy ludzi na lepszych i gorszych!
Bóg nie chce byśmy szukali własnej sprawiedliwości ale Jego Bożej sprawiedliwości.
„Więc i wy nie pytajcie o to, co będziecie jeść i co będziecie pić, i nie martwcie się przedwcześnie. Tego wszystkiego bowiem ludy tego świata szukają; wie zaś Ojciec wasz, że tego potrzebujecie; Lecz szukajcie Królestwa jego, a tamto będzie wam dodane.„
Łuk 12,29-31
Sprawiedliwość Boża
To sprawiedliwość z łaski, przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Bóg jest dobry i pełen miłości! To On oddał swojego syna za nasze życie objawiając swoją miłość nie tylko do kościoła czy wierzących ale do całego świata! Bóg nie chce potępiać nas i tego świata ale chce nas zbawić bardziej niż my sami tego chcemy.
„tak musi być wywyższony Syn Człowieczy, Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony. Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego. A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego dokonane są w Bogu.”
Jan 3,14-21
Bóg na pewno będzie sądził świat. Po tym jak skończy się czas łaski nad ziemią w którym obecnie jesteśmy. To będzie wtedy, gdy pan Jezus przyjdzie ponownie na ziemię. Obecnie jednak Bóg okazuje swoją łaskę każdemu i zaprasza do skorzystania z niej.
Wszyscy potrzebujemy usprawiedliwienia
Przeczytajmy List do Rzymian 3:22 i zobaczymy w jaki sposób otrzymujemy tą sprawiedliwość?
„Ale teraz niezależnie od zakonu (listy praw) objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy, i to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej..”
List do Rzymian 3:21-23
Wszyscy zgrzeszyliśmy i wszystkim nam zabrakło do Bożych standardów i doskonałości z powodu naszych grzechów. Najbardziej potrzebna nam jest akceptacja, właściwa relacja i pojednanie z Bogiem – naszym Ojcem w niebie. Sprawiedliwość Boża nie przychodzi przez twoje starania, próby, zasługi czy chęć jej zdobycia; przychodzi przez wiarę, zależność i poleganie na Panu Jezusie Chrystusie.
Bożą łaskę możemy zatem udaremnić, gdy będziemy próbowali osiągnąć zbawienie naszymi własnymi staraniami – dobrymi uczynkami, zamiast ufać Jezusowi i temu co uczynił dla nas i naszego zbawienia. Wybranie własnej sprawiedliwości jest jednoznaczne z odrzuceniem Jego oferty.
„Albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka (Adama) śmierć zapanowała przez jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru usprawiedliwienia, królować będą w życiu przez jednego, Jezusa Chrystusa.”
List do Rzymian 5:17
Co z uczynkami?
Uczynki są oczywiście cały czas ważne dla Boga i innych pomimo jednak tego, że nic nie wnoszą do naszego zbawienia. Inaczej jest, kiedy wypływają one z chęci samo usprawiedliwienia czy zasłużenia sobie na zbawienie czy coś innego przed Bogiem a inaczej gdy wypływają z obfitości tego, co sami otrzymaliśmy od Boga.
Wszystkie religie świata twierdzą, że musimy coś zrobić, zasłużyć, zdobyć, by Bóg mógł nas przyjąć, że musisz wspiąć się po drabinie do Niego. Prawdziwa wiara i chrześcijaństwo mówi o tym, co Bóg zrobił dla nas wszystko co trzeba a my powinniśmy w to uwierzyć i przyjąć. To zupełnie inne nastawienie :)
Jest takie powiedzenie, że „z pustego nie jest w stanie napełnić nic nawet Salomon”. Dlatego najpierw potrzebujemy spotkać się z Bogiem, doświadczyć Go w swoim życiu i być napełnionym przez Niego by móc coś dać na zewnątrz innym. W przeciwnym razie będziemy robić wszystko interesownie, dla jakiejś korzyści, choćby duchowej… a będzie to nic innego jak handel i próba kupienia sobie czegoś.
Podsumowanie
Twoja sprawiedliwość powinna się równać Bożej sprawiedliwości! Czy jest? Nie ma nikogo takiego, kto mógłby się równać z Bożą sprawiedliwością. Jedynie jeden człowiek posiadał taką sprawiedliwość, a był nim Jezus Chrystus! Nikt z nas nigdy nie był w stanie przestrzegać Prawa (Zakonu), czy przykazań idealnie.
Ewangelia to DOBRA nowina, która mówi, że Bóg oferuje każdemu swoje usprawiedliwienie i akceptację. To jest sprawiedliwość Boża, która jest niezależna od Prawa, bez naszych uczynków, zasług i osiągnięć; a przychodzi ona przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Czy wierzysz w to?
Jeśli rozumiesz temat usprawiedliwienia z łaski to pojawi się bardzo szybko drugi temat jemu podobny. To w jaki sposób będziemy traktować innych ludzi? Czy za przykładem Bożym okażemy im łaskę? Co musi zrobić drugi człowiek, żeby zyskał naszą aprobatę? Czy szanujemy innych POMIMO odmienności, różnic i trudnego charakteru okazując im miłość i przychylność?
To „dobroć Boża prowadzi nas do upamiętania” (Rzym 2,4) a nie jego surowość. Świat potrzebuje poznać Bożą miłość również poprzez nas! Ci, którzy naprawdę narodzili się z Boga będą kochać innych a nie osądzać i poniżać!
„My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do żywota, bo miłujemy braci; kto nie miłuje, pozostaje w śmierci. Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie ma w sobie żywota wiecznego. Po tym poznaliśmy miłość, że On za nas oddał życie swoje; i my winniśmy życie oddawać za braci.”
1 Jan 3,14-16
„Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował i brata swego.„
1 Jan 4,20-21
Potrzebujemy zarówno potrafić przyjąć Bożą łaskę do swojego życia jak i okazać ją dalej innym.