„Bo uratowałem ubogiego, gdy wołał o pomoc, sierotę i każdego, kto nie miał opiekuna. Błogosławieństwo ginącego zstępowało na mnie, serce wdowy rozweselałem, Przyodziewałem się w sprawiedliwość i ona mnie okrywała; moja prawość była mi jakby płaszczem i zawojem. Byłem oczyma dla ślepego i nogami dla chromego. Byłem ojcem dla biednych i rozpatrywałem sprawę nieznajomego. Kruszyłem szczęki krzywdziciela i wyrywałem łup z jego zębów.” – Job 29,12-17
Błogosławieństwo Joba było niemałe, Bóg dał mu bardzo dużą obfitość we wszystkim jednak życie Joba również było przykładne i godne naśladowania! Dobro do nas powraca i powróciło również do Joba jeszcze przed jego doświadczeniami ale również i w podwójnym wymiarze po doświadczeniach. Nie chodzi o to, że dzięki naszym uczynkom Bóg nam błogosławi, ponieważ Biblia mówi, że zbawienie mamy za darmo z łaski poprzez wiarę w dzieło Jezusa Chrystusa na krzyżu. Jednak nasze dobre uczynki powinny być naturalnym owocem naszej relacji ze Stwórcą! Pan Jezus powiedział, że każde drzewo można poznać po jego owocach.
„Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.” – Mat 7,17-18
„Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami.” – Gal 5,22-24
„Bo owocem światłości jest wszelka dobroć i sprawiedliwość, i prawda.” – Ef 5,9
Jeśli jesteśmy dobrymi drzewami, to naturalnie będzie wychodzić z nas potrzeba kochania innych i pomagania ludziom w potrzebie, podobnie jak robił to Job. W Bożym sercu są sieroty, wdowy a także pomoc ślepym, chromym, biednym a nawet nieznajomym. Dobrze robimy, gdy okazujemy się sprawiedliwymi w każdej dziedzinie, demaskujemy krzywdziciela i uwalniamy jego ofiary na wolność jak np. z popularnego dziś handlu ludźmi ponieważ dobro do nas powraca. Zobaczmy w jaki sposób Job był przykładem dla innych do naśladowania:
- Pomagał sierotom i wdowom czyli opuszczonym, odrzuconym ludziom,
- Pomagał ślepym, chromym czyli osobom chorym
- Pomagał biednym czyli w tarapatach finansowych (ginącego z powodu braku odzieży i biedaka bez okrycia wspomagał – Job 31,19)
- Pomagał nieznajomym,
- Okazywał sprawiedliwość,
- Demaskował ludzi, którzy krzywdzą innych i uwalniał ofiary z ich rąk,
- Uśmiechał się do ludzi, by nabrali otuchy, jego „pogodne oblicze” pocieszało pogrążonych w żałobie,
- Mówił mądre słowa, nauczał ludzi mądrości i Bożych prawd,
- Nie pokładał nadziei w bogactwie (w złocie nie pokładałem nadzieję i do szczerego złota nie mówiłem: Tyś ufnością moją, nie cieszyłem się z mojego wielkiego bogactwa i z pokaźnego mienia zdobytego swoją ręką – Job 31,24)
- Nie oddawał chwały stworzeniu ale jego Stwórcy – Job 31,26-27
- Nie cieszył się z upadku swojego wroga i nie triumfował, gdy spotkało go coś złego i nie wypowiadał się źle o nim – Job 31,29-30
- Był gościnny i udostępniał innym nocleg – Job 31,32
To imponujące jak dobry dla innych był Job w swoim postępowaniu. Na pewno nie był on egoistą a wręcz przeciwnie! Był on skierowany na zewnątrz, by pomagać ludziom, wspierać ich, podnosić, zachęcać. Pomagał innym w taki sposób jak tylko potrafił! Ciekawe jest to, że każdy z nas może wykonywać te proste rzeczy. Każdy z nas ma możliwość być dobrym dla innych i pomagać potrzebującym. Musimy jedynie uwolnić się od naszego egoizmu i zrobić coś dobrego i pożytecznego dla innych zamiast dla siebie. Być może to, co Jezus mówił o tym, by się nie troszczyć mówił właśnie w kontekście tego, by nie koncentrować się jedynie na sobie i swoich potrzebach ale zobaczyć coś więcej – Boga i innych ludzi! Dobro do nas zawsze powraca :)
„Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: Czym się będziemy przyodziewać? Bo tego wszystkiego poganie szukają; albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.” – Mat 6,31-33
Pamiętajmy, że to dobroć Boża prowadzi nas do upamiętania (Rzym 2,4), tak samo nasza dobroć będzie inspirować i prowadzić innych do zmiany!