Boża obecność jest rozlana dzisiaj po całym świecie w postaci Ducha Św. Jezus obiecał nam, że nie zostawi nas sierotami ale pośle swojego pocieszyciela. Dlatego wciąż dzisiaj możemy być blisko Boga przyjmując Jego Ducha do naszego wnętrza. Wiele fragmentów wskazuje na ten fakt:
„Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was. Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie.”
Jan 14,16-21
„Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.”
Jan 14,26
„Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie”
Jan,15,26
„Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was. A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie; O grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie; O sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie; O sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony. Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie; Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.”
Jan 16,7-13
Czy naprawdę przeżyłeś w swoim życiu taki moment w którym Duch Św. zamieszkał w tobie? Czy Boża obecność wypełniła kiedyś ciebie? To ważne pytanie, bo od niego zależy to, czy naprawdę możesz doświadczać Jego obecności w swoim życiu! Ten moment nazywamy nowo narodzeniem (narodzeniem na nowo) z Jego Ducha. Każdy, kto będzie prosić chętnie Go otrzyma do swojego wnętrza i życia. Jeśli jeszcze tego nie robiłeś poproś Go o to z wiarą by tak się stało.
„Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą.„
Łuk 11,13
Co ciekawe w jednym z powyższych fragmentów ewangelii Jana (16,7-13) jest napisane, że to właśnie Duch Św. będzie przekonywał ŚWIAT o grzechu, sprawiedliwości i sądzie a nie my! Świat nie może zobaczyć swojego „brudu” jeśli Duch Św. nie otworzy naszych oczu i serca. My nie jesteśmy w stanie tego zrobić bez Jego pomocy!
Połączenie z Ojcem
Wszystko, co Jezus uczynił na ziemi, polegało na znajomości głosu Ojca i byciu w bliskiej relacji z Nim. On i Ojciec byli i są jednym. My również jesteśmy powołani do podobnej relacji z Nim jak również ze sobą nawzajem.
On zawsze będzie chciał do nas mówić, ponieważ jest Słowem (Jan 1,1). Jego Słowo – Biblia przemawia do nas do dzisiaj ale daleko lepiej jest mieć z Nim osobistą relację i słyszeć Jego głos. Podobnie jak Jego Słowo przemawia do nas tak samo i Boża obecność również przemawia. On chce mówić do naszego serca poprzez słowa i odczucia.
On może przemawiać do nas Swoim Słowem np. w myślach w wielu okolicznościach. Podczas snu w nocy, podczas wykonywania naszych codziennych obowiązków, podczas pracy, w drodze, samochodzie, w rozmowie z innymi osobami, w ciszy i w wielu innych sytuacjach! Więc to, czego musimy się nauczyć to, jak odebrać i zachować Jego słowa, którymi przemawia do nas.
Podobnie też Boża obecność jest odczuwalna w naszym życiu jako owoce Ducha, które manifestują się poprzez nas i w nas. Jego obecność przynosi do naszego życia głęboki pokój, radość, miłość, łagodność… Czy nie żyło by nam się lepiej gdybyśmy chodzili na codzień w tych owocach? Czy zastanawiałeś się co by było gdyby wszyscy ludzie byli połączeni z Duchem Św. i chodzili w tych dziewięciu przejawach Ducha?
„Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość.”
Gal 5,22-23
Czy przypominasz sobie moment w którym gdy Jezus chodził po ziemi robił coś dla siebie? Tak, On modlił się do Ojca w odosobnieniu jednak zwykle cały dzień usługiwał innym a ponad to chodził cały czas w owocach i darach Ducha Św. Jak to możliwe, że cały czas miał siłę i właściwe emocje pomimo zmęczenia? On był w doskonałej relacji z ludźmi i Ojcem. Nigdy nie zapominał, by nawet po takim ciężkim dniu przyjść do Ojca i mieć z Nim czas i odebrać od Niego siłę! A czy pamiętasz moment gdy ty sam robiłeś coś dla innych i usługiwałeś im? Wiesz jak bardzo jest to frustrujące i wypalające? Jezus dużo dawał z siebie innym ale zawsze ładował swój akumulator duchowy w relacji z ojcem! On wiedział w jaki sposób przebywać w obecności Ojca i rozmawiać z Nim. Czy też podobnie jak Jezus spędzasz czas ze swoim Ojcem w Niebie? Boża obecność jest tym, czego potrzebujemy na codzień!
Możemy robić wiele rzeczy w ciągu dnia i na koniec czuć się wypaleni. Dlatego potrzebujemy relacji z Ojcem by On nas zregenerował! Gdy przychodzimy do Niego to On napełnia nas na nowo swoim Duchem, tak, że możemy chodzić w Jego darach i owocach. Gdy nie napełniamy się Duchem Św. i nie mamy relacji z Nim wtedy nie mamy mocy i Jego owoców. Zaczynamy chodzić w ciele i duszy. Nasze negatywne emocje wychodzą na wierzch i dotykają negatywnie innych! Gdybyś karmił jedynie wyścigowego „psa” cielesnego a nie tego duchowego to zgadnij który z nich by wygrał w wyścigu?
Dlatego Jezus powiedział, że bez Niego i połączenia z Nim nie jesteśmy w stanie wydawać dobrych owoców i nic uczynić:
„Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam. Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się moimi uczniami. Jak mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem; trwajcie w miłości mojej. Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej, jak i Ja przestrzegałem przykazań Ojca mego i trwam w miłości jego.”
Jan 15,4-10
W świecie ludzie mają relacje i w oparciu o nie zaspokajają swoje potrzeby. To nie jest złe. My też powinniśmy mieć relacje z ludźmi ale ponad to mamy Ojca w Niebie, który jest większy niż ludzie! Ludzie są zawodni ale Bóg nigdy! Nie powinniśmy naszego życia budować na ludziach ale na Bogu! Nasze oczekiwania składamy na Bogu, które MOŻE je zawsze spełnić! Jezus powiedział, byśmy w Nim trwali jak latorośl w krzewie winnym bo bez Niego nie jesteśmy w stanie nic uczynić!
Jak naładować duchowy akumulator ?
Po prostu pomyśl o swoich relacjach jakie masz z ludźmi i przyjaciółmi. Jeśli byś nie utrzymywał tych relacji to szybko by się one skończyły! Pomyśl też o tym czego potrzebują nasze dzieci do właściwego rozwoju? Czy jako rodzice ważniejsze jest kupowanie im prezentów i wykonywanie dla nich wielu czynności czy spędzanie z nimi czasu? Wspólny czas budowania relacji jest najważniejszy! Podobnie jest z Bogiem. Boża Obecność pozostaje w nas, gdy do Niego przychodzimy. Tak często jak spędzasz z Nim czas tak bardzo On będzie cię przemieniał na swój prawdziwy obraz! Nie zrobi tego rytuał i reguła przychodzenia do Niego ale Jego obecność, której doświadczamy spędzając z Nim czas. Twarz Mojżesza jaśniała po bliskiej relacji z Bogiem a nie po wykonywaniu jakichś rytuałów i obrzędów. My również możemy jaśnieć Jego chwałą gdy będziemy spędzać z Nim swój czas.
„A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność. My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem.„
2 Kor 3,17-18
Każdy ma inny sposób by przychodzić do Niego ale zawsze powinien on być związany z relacją z Bogiem Ojcem, Jezusem i Duchem Św. Możemy czytać i rozważać Słowo Boże, modlić się, pościć, słuchać muzyki uwielbiającej, rozmyślać o Nim… Potrzebujemy tego na codzień podobnie jak Jezus potrzebował i dał nam wzór. W jaki zatem sposób ty ładujesz swój duchowy akumulator?
Bóg posyłał Izraelowi każdego poranka mannę jak rosę. Jak myślisz czego była ona symbolem? Czy ty też masz każdego dnia czas, by karmić się tym, co pochodzi od Niego? Bóg również dał im się widzieć w słupie ognia i obłoku prowadząc ich przez pustynię. On również nam chce pokazywać Swoje działanie i kierunek.
„Jezus rzekł do nich: Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła.„
Jan 4,34
„Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.”
Mat 4,4
Nasz Niebiański tata chce, żebyśmy się zbliżali do Niego. On chce, żebyśmy przyłączyli się do rozmowy z Nim. Masz pozwolenie, by pytać Go o cokolwiek. On chce, żebyś razem z Nim podjął tę podróż. Nie jesteś robotem, któremu nakazano wykonać zlecenia. Jesteś osobą w relacyjnej podróży z Bogiem, a każdy związek wymaga dialogu. Zbliżajmy się do Niego i wejdźmy w jeszcze głębszą relację z NIm!
„Zbliżcie się do Boga, a zbliży się do was…
Jak 4,8.10
Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was.”
MODLITWA: Panie, proszę, abyś otworzył oczy naszego serca, byśmy spojrzeli w sposób, którego nigdy nie doświadczaliśmy. Otwórz nasze uszy, abyśmy słyszeli w sposób, w który nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. Modlę się, abyśmy dostrzegali więcej bicia twojego serca w każdej sytuacji wokół nas. Amen.
Zainspiruj się 14-stoma sposobami w jakie możemy spędzać czas z Nim. Są to praktyczne i inspirujące sposoby na zwiększenie naszej świadomości Bożej obecności w naszym codziennym życiu! Niech Boża obecność będzie twoim udziałem każdego dnia. Przebywaj w niej jak najdłużej!
Artykuł