„Bycie ateistą musi być jak życie w zamkniętej celi bez okien” – A. Hopkins
Przemawiając na konferencji w Kalifornii, wielokrotnie nagradzany aktor Akademii Anthony Hopkins, który zagrał w filmach takich jak „Szczątki dnia” („The Remains of the Day”), otwarcie opowiedział o swojej długoletniej walce z alkoholizmem i o tym, jak „zaufanie Bogu” pomogło mu przezwyciężyć to i uratowało jego życie i karierę.
„Ponieważ to właśnie robisz w teatrze – pijesz”, 80-letni walijski aktor powiedział około 500 studentom z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles: „Byłem bardzo trudny w pracy, ponieważ zwykle miałem kaca”, dodał Hopkins, który był gościem na jedenastej dorocznej konferencji Leap (Leadership, Excellence and Accelerating Your Potential), według „The Hollywood Reporter”.
W grudniu 1975 roku, kiedy był „zdegustowany, odrzucony i nie można mu było zaufać”, jak sam opisywał swój stan w tym czasie, spotkał kobietę na spotkaniu Anonimowych Alkoholików, która zapytała go: „Dlaczego po prostu nie zaufasz Bogu?”. Powiedział później, że od tego momentu zniknęło jego nienasycone pragnienie picia alkoholu. Od tego momentu jest zaangażowany w duchową wyprawę.
Według ABC News, podczas dyskusji nad rolą filmową Metusaleha w Noah, Hopkins powiedział, że im jest starszy, tym bardziej skłania się ku wiarze. Powiedział również: „Czuję każdego dnia, gdy się starzeję, że tak czy inaczej to wszystko jest cudem… Mam na myśli to, że moje serce bije, moje płuca oddychają… To niezwykłe – niezwykłe zjawisko”.
Hopkins, który otrzymał tytuł szlachecki w 1993 r. za zasługi dla sztuki, jest postrzegany jako jeden z największych żyjących aktorów na świecie. Powiedział, że jego pragnienie picia alkoholu odeszło od niego i „nigdy nie wróci”.
„Wierzę, że jesteśmy w stanie osiągnąć tak wiele” – powiedział uczniom. „Wciąż nie mogę uwierzyć, że moje życie jest takie, ponieważ powinienem był umrzeć w Walii, być pijanym czy coś w tym rodzaju… Możemy mówić o sobie jak o umarłych lub mówić o najlepszym życiu, jakie mamy. Nasze życie nie jest błędem ale we wszystkim jest przeznaczenie.”
Aktor, który obecnie mieszka w Malibu niedaleko Los Angeles wraz ze swoją żoną aktorką, Stellą Arroyave, ostrzegł publiczność przed bieganiem za pieniądzmi i sukcesem. „Jeśli ścigasz pieniądze, to nie zadziała i jeśli będziesz biegał za sukcesem, to również nie zadziała”.
W artykule z 2011 roku Hopkins zauważył, że nie mógłby żyć z ateistą. „To musi być jak życie w zamkniętej celi bez okien!” Hopkins, który wystąpi w roli Papieża Benedykta w nadchodzącym dramacie Netflixa „Papież”, powiedział, że zaczął znów grać w filmach, ponieważ „nie miał nic lepszego do roboty”. Hopkins zdobył Oscara za najlepszego aktora w 1992 roku w roli Hannibala Lectera w filmie „Milczenie owiec”. Został później nominowany trzy razy. Zdobył również trzy nagrody BAFTA, dwie nagrody Emmy i nagrodę Cecil B. DeMille.