Naukowcy z NASA przewidują, że gigantyczna asteroida Apophis wejdzie w ziemską atmosferę w 2029 roku. Czy to może być proroctwo z Objawienia 8 „o gwieździe, której nazwa brzmi Piołun”?
Księga Hioba 33ci rozdział mówi:
„Czemu zatem prowadziłeś z Nim spór? Przecież Bóg wszystkich spraw nie objawia. Jednak Bóg przemawia raz i drugi; tylko na to nie zwraca się uwagi. We śnie, w widzeniu nocnym, kiedy twardy sen ludzi ogarnia i drzemią na swoim łożu, Wtedy otwiera ludziom uszy, kładąc pieczęć na danej im przestrodze. Aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy.” – Hioba 33
Tom Horn przewidział już wcześniej rezygnację papieża Benedykta XVI ze stanowiska, która nastąpiła w 2013 roku. Jego kolejna wizja – sen przewiduje uderzenie potężnej asteroidy w ziemię w 2029 roku, co może być wypełnieniem biblijnego proroctwa z Objawienia 8 rozdziału o gwieździe imieniem Piołun.
O wydarzeniu piszą też w Polsce, np. Bóg Chaosu leci w stronę Ziemi. NASA pracuje nad obroną planetarną (msn.com)
Słowo użyte w Biblii w tym proroctwie „i spadła z nieba wielka gwiazda płonąca jak pochodnia” – Obj 8,10 to słowo Aster, które z gr. oznacza ASTEROIDA. Oto pierwsze cztery „trąby” w tym proroctwie:
Pierwszy dźwięk trąby:
To pierwsze szczątki, które są wypychane przed nadlatującą asteroidą.
Drugi dźwięk trąby:
To jest rozpad podwójnej asteroidy, takiej jak Apophis i pierwsze uderzenie w morze.
Trzeci dźwięk trąby:
To jest zanieczyszczenie jednej trzeciej wód Ziemi i śmierć wielu ludzi w konsekwencji uderzenia.
Czwarty dźwięk trąby:
To jest w 1/3 zaciemnienie ziemi, spowodowane bardzo dużą ilością zanieczyszczeń uniesionych do atmosfery. Światło słońca i księżyca nie będzie mogło się przebić do ziemi.
Apophis został odkryty w Narodowym Obserwatorium Kitt Peak w 2004 roku. Wtedy NASA nazwała go Apophis (z mitologii Egipskiej to bóg wojny i chaosu). Ma wielkość 450m x 170m lub inaczej mówiąc równowartość czterech boisk do piłki nożnej NFL (futbolu amerykańskiego). Szacuje się, że waży 20 milionów ton. Przemieszcza się z prędkością 45tyś km/h (ponad 30 km/s).
Odległość Ziemi od Księżyca wynosi dokładnie: 384 403 km natomiast według danych JPL z 2018 roku planetoida znajdzie się najbliżej Ziemi w piątek 13 kwietnia 2029 roku. Minie wtedy Ziemię w odległości ok. 38 000 km (mniej niż 1/10 odległości między Ziemią a Księżycem). Czyli w odległości 10x bliższej niż księżyc. Przy czym uwzględniając przyciąganie naszej planety i błędy w obliczeniach to wszystkiego możemy się spodziewać. Nasze satelity umieszczone w kosmosie rozmieszczone są do wysokości 36 000 km włącznie! Będzie ona bliżej niż odległość satelitów geosynchronicznych.
Jak mówią eksperci NASA, jeśli uderzy w Ziemię, to punkt uderzenia tego obiektu prawdopodobnie wypadnie gdzieś na granicy Meksyku i Kalifornii, a więc na bardzo gęsto zaludnionym obszarze.
Siła uderzenia będzie porównywalna do detonacji wszystkich głowic nuklearnych, które znajdują się na Ziemi w Chinach, Ameryce, Rosji… w jednym miejscu. Taka byłaby siła uderzenia asteroidy Apophis w Ziemię.
NASA: https://cneos.jpl.nasa.gov/doc/apophis
Wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/(99942)_Apophis