Podstawowe Słowo Boże, nauczanie dla chrześcijanina jest zrozumienie tematu Tożsamości w Chrystusie lub inaczej to ujmując Nowego Stworzenia w Chrystusie oraz znaczenia Ducha, Duszy i Ciała o czym już pisałem wcześniej. Czuję, że to ostatnie nauczanie nie dało wam wielu praktycznych przykładów jak zobaczyć wzrost w naszym życiu Duchowym i przepływ tego życia z Ducha na zewnątrz do naszego życia. Dzisiaj dostaniecie gotowe instrukcje!
Jeśli niewłaściwie podkreślasz wartość Słowa Bożego, jeśli nie rozumiesz mocy jaka znajduje się w Słowie Bożym, wtedy nic się nie wydarzy, ponieważ wszystko co mamy jest przez Słowo Boże!
Jeśli nie przywiązujesz wagi do Słowa Bożego, to nie będzie ono miało wpływu na twoje życie tak, jak powinno! W Mar 4 rozdziale Jezus mówi o dwóch przypowieściach, co do których jeśli nie rozumiemy ich zasad, to nie będziemy mogli pójść dalej w naszym chrześcijaństwie!
„I rzekł im: Nie rozumiecie tego podobieństwa? Jakże więc zrozumiecie wszystkie inne podobieństwa?” – Mar 4,13
To duże stwierdzenie i klucz do odblokowania prawd Słowa Bożego! Jak ważne są to przypowieści? Powinny one być jednymi z najważniejszych słów, które Jezus wypowiedział.
„I mówił: Tak jest z Królestwem Bożym, jak z nasieniem, które człowiek rzuca w ziemię. A czy on śpi, czy wstaje w nocy i we dnie, nasienie kiełkuje i wzrasta; on zaś nie wie jak. Bo ziemia sama z siebie owoc wydaje, najpierw trawę, potem kłos, potem pełne zboże w kłosie. A gdy owoc dojrzeje, wnet się zapuszcza sierp, bo nadeszło żniwo.” – Mar 4,26-29
1. Jak działa Królestwo Boże i ziarno?
To jest dość znany fragment, który jest potężnym objawieniem tego w jaki sposób Bóg działa.
Jezus mówi o ziarnie, ale tak naprawdę chodzi o Słowo Boże:
„Siewca rozsiewa słowo.” – Mar 4,14
W tej przypowieści Jezus mówi o człowieku, który sieje, rozsiewa ziarno. W tamtych czasach nie kopano grządek, po prostu rozrzucano ziarno. Mowa tutaj o rozrzucaniu ziarna, które padało na cztery różne gleby. Jezus używa tej przypowieści, by pokazać zasady działania Bożego Królestwa. Dzisiaj jesteśmy daleko od rolnictwa i siania czegokolwiek. Warzywa i owoce nie rosną w sklepach, trzeba je zasiać w ziemi, uprawiać, zebrać i dopiero zawieź do sklepu.
Cały nasz świat funkcjonuje w oparciu i nasiona, ziarna.
My również urodziliśmy się z nasienia. Wszystko na tym świecie powstało z ziarna, wszystkie drzewa, cała roślinność, zwierzęta, ludzie… Mam swoją działkę i planuje coś na niej zasadzić i zgadnijcie czego będę potrzebował? Ziaren lub gotowych sadzonek, które włożę do ziemi.
Prawo siania i zbierania to naturalne Boże prawo a nie świecki system działania. Bez ziarna NIC się nie dzieje.
Możesz modlić się o wzrost warzyw w ziemi, ale one nie urosną w ten sposób. Potrzebujesz zasiać najpierw fizyczne ziarno a dopiero później modlić się o zwiększenie plonu. Rozumiemy to w sferze naturalnej, ale czy robimy tak też w sferze duchowej?
Są ludzie, którzy modlą się uzdrowienie, ale jakie słowo zasiali dla uzdrowienia?
Ludzie mówią, że wierzą w Boże uzdrowienie, jednak na jakim wersecie się opierają, stoją? Zwykle odpowiadają: „Wiesz co, zapomniałem, gdzie to jest napisane, nie pamiętam dokładnie, ale pisze tam, że Jego ranami jesteśmy uzdrowieni…”. Tak to nie zadziała! Jak wiele osób nie jest w stanie znaleźć słowa, gdzie jest napisane, że „Jego ranami zostaliśmy uzdrowieni”?
„Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła na Niego kara zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.” – Iz 53,5
„On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechu, a żyli dla sprawiedliwości. Jego ranami zostaliście uzdrowieni.” – 1 Pio 2,24
Potrzebujemy mieć więcej znajomość Słowa Bożego! Coś z siebie dać, by zasiać konkretne Słowo do naszej sytuacji. Jezus, gdy pościł na pustyni 40 dni odpierał ataki szatana tylko Słowem Bożym!
To tak jakby kobieta miała powiedzieć, że mężczyzna nie musi się przyczynić do powstania dziecka? Gdzieś tam jest mężczyzna, ale czy jest on ważny przy powstaniu dziecka? Zdradzę wam, że może być istotny ;) choć dzisiaj mamy też na świecie inne możliwości, ale tak czy inaczej nie obejdzie się bez nasienia. Głupotą jest w sferze naturalnej oczekiwać rezultatów jeśli nie zasiałeś ziarna.
W naszym życiu chcemy widzieć rezultaty i robimy wszystko, co tylko możemy… ale bez zasiania ziarna Słowa Bożego jest to niemożliwe.
2. Królestwo Boże działa w oparciu o ziarno Słowa
Jakie Słowo zasiałeś (w swoim sercu), aby uzyskać swój upragniony plon? Oczekujemy zmiany, ale żyjemy cieleśnie i nie bierzemy słowa na poważnie.
„Synu mój, zwróć uwagę na moje słowa; nakłoń ucha do moich mów! Nie spuszczaj ich z oczu, zachowaj je w głębi serca, Bo są życiem dla tych, którzy je znajdują, i lekarstwem dla całego ich ciała. Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia! Oddal od siebie fałsz ust i trzymaj z dala od siebie przewrotność warg!” – Przyp 4,20-24
Nie czekaj, aż będzie za późno na wprowadzenie zmian. Wszyscy chcą mieć rezultaty, ale ile czasu poświęcasz na zasianie Słowa Bożego w swoim życiu? Na wierze w nie i rozmyślaniu o nim? My chcemy szybkich efektów, ale po 24 godzinach się zniechęcamy i mówimy, że „to nie działa”. Działa! Jednak potrzeba polegać na słowie i dać mu czas na wzrost!
3. Poznaj „prawo ziarna, czasu i żniwa”
„A czy on śpi, czy wstaje w nocy i we dnie, nasienie kiełkuje i wzrasta; on zaś nie wie jak.” – Mar 4,27
Na wszystko potrzebujemy czasu! Oto instrukcja dla nas, zasiejmy ziarno, dajmy mu czas na wzrost i dopiero zbierzmy plon!
ZIARNO –> CZAAAAAAAAS –> ŻNIWO
My zazwyczaj w sytuacji kryzysowej na krótko wierzymy ale później wracamy do cielesnego życia i coś wykrada z nas te słowa! Kiedy pozwolisz, aby czas płynął dasz ziarnu czas by wzrosło i zobaczysz plon!
Zasiej ziarno w swoim sercu, pozostaw je tam. Nie ruszaj i nie wykopuj go!
„Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe.” – Rzym 10,17
Nie musisz nawet tego rozumieć, to po prostu działa! Człowiek nie potrafi do dzisiaj wyprodukować ziarna, naukowcy nie wiedzą jak ono działa! W Bożym ziarnie drzemie potężna moc!
Bóg umieścił w ziarnie wszystko, co jest potrzebne do Zwyciężania, Wydania plonu i Reprodukcji!
4. Automatyczne Boże działanie
„Bo ziemia sama z siebie owoc wydaje, najpierw trawę, potem kłos, potem pełne zboże w kłosie.” – Mar 4,28
W Grece słowo „samo z siebie” = Automatos, co oznacza automatycznie. Ziemia automatycznie wydaje swój plon! To Boże prawo. Potencjał na Duże Drzewo mieści się w ziarnie! Ono bierze składniki odżywcze z gleby. Płytka ziemia równa się brak wzrostu i mało składników odżywczych. Glebą dla ziarna jest nasze serce a inaczej nasza dusza, czyli emocje, myśli i wola. To one powstrzymują ziarno Słowa Bożego od wzrostu, albo wręcz przeciwnie sprzyjają jego rozwojowi. Co jest w twoim sercu? Czy są tam sprzyjające warunki dla rozwoju Ziarna? GLEBA = NASZE SERCE (emocje, myśli, wola). Nasza dusza jest zaworem, który albo umożliwia przepływ Bożego życia, albo go zamyka.
NIEMOŻLIWE, by nie być uzdrowionym rozmyślając nad Słowem Bożym i zasiewając ziarno Słowa Bożego w swoim sercu!
„Gdyż zamysł ciała to śmierć, ale zamysł Ducha to życie i pokój;” – Rzym 8,6
Zwykle to nasza cielesność nie pozwala nam wydawać owoców. Gdy przyjmujemy prawdę Słowa Bożego jesteśmy duchowi! Cielesne myślenie to opieranie się jedynie na 5 zmysłach. ZAMYSŁ DUCHA = Słowo Boże, tak jak pisze:
„Duch jest tym, który ożywia, ciało nic nie pomaga. Słowa, które ja wam mówię, są duchem i są życiem.” – Jan 6,63
Wystarczy, że zobaczysz, co rośnie w twoim ogrodzie i wiadomo, co zasadziłeś, czemu pozwoliłeś rosnąć! Jak pisze Paweł:
„Jeszcze bowiem cieleśni jesteście. Bo skoro między wami jest zazdrość i kłótnia, to czyż cieleśni nie jesteście i czy na sposób ludzki nie postępujecie? Albowiem jeśli jeden mówi: Ja jestem Pawłowy, a drugi: Ja Apollosowy, to czyż cieleśni nie jesteście?” – 1 Kor 3,3-4
„Nie jedz chleba człowieka, który ma złe oko, ani nie pożądaj jego przysmaków. Bo jak myśli [człowiek] w swym sercu, taki on jest. Jedz i pij – mówi do ciebie, ale jego serce nie jest z tobą.” – Przysłów 23,6-7
Twoje życie jest tym o czym myślisz!
„Skoro oczyściliście swoje DUSZE, będąc posłuszni prawdzie przez Ducha ku nieobłudnej braterskiej miłości, czystym sercem jedni drugich gorąco miłujcie; Będąc odrodzeni nie z nasienia zniszczalnego, ale z niezniszczalnego, przez słowo Boże, które jest żywe i trwa na wieki.” – 1 Pio 1,22-23
W tym fragmencie słowo „z nasienia” w języku greckim to słowo SPORA, z którego pochodzi słowo SPERMA. A więc jesteśmy zrodzeni z nasienia niezniszczalnego Słowa Bożego! Jeśli w twoim życiu pojawia się choroba, być może twoje myślenie jest chore? Jeśli żyjesz w ubóstwie, być może twoje myślenie w tej dziedzinie jest ubogie? Królestwo Boże działa w oparciu o ziarno Słowa!
Zamiast mówić „Boże uzdrów mnie”, weź Słowo Boże i zasiej je w swoim sercu i trwaj w nim!
„Posłał swoje słowo i uzdrowił ich, i wybawił ich z grobu.” – Ps 107,20
„Niech ta księga Prawa nie oddala się od twoich ust, ale rozmyślaj o niej we dnie i w nocy, abyś pilnował wypełnienia wszystkiego, co w niej jest napisane. Wtedy bowiem poszczęści się twojej drodze i będzie ci się wiodło.” – Jozue 1,8
5. To dzieje się bezwysiłkowo!
Czy drzewo owocowe jak jabłoń zmusza się, by wydać owoce? One przychodzą naturalnie. Zmiana przychodzi przez sianie słowa w swoje serce i wiarę w nie!
„A gdy plon dojrzeje, on zaraz zapuszcza sierp, bo nadeszło żniwo.” – Mar 4,29
6. Trzeba przejść etapy wzrostu
Potrzebujemy rozumieć fakt, że wszystko potrzebuje wzrostu. Bóg prowadzi nas poprzez pewne etapy, by finalnie zobaczyć cały owoc tego procesu. Najpierw odnów swój umysł (Rzym 12,1), zacznij od mniejszych rzeczy i wzrastaj w tym.
„Bo ziemia sama z siebie owoc wydaje, najpierw trawę, potem kłos, potem pełne zboże w kłosie.” – Mar 4,28
Podsumowanie
Jezus w dniu, gdy opowiadał tą przypowieść, nauczał również o innych czternastu przypowieściach a pod koniec dnia zrobił uczniom sprawdzian tego czego się nauczyli.
„Tego samego dnia, gdy nastał wieczór, powiedział do nich: Przeprawmy się na drugą stronę. A gdy odprawili tłum, wzięli go ze sobą, tak jak był w łodzi. Towarzyszyły mu też inne łódki. Wtedy zerwał się gwałtowny wicher i fale uderzały w łódź, tak że już się napełniała. A on spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Obudzili go więc i mówili do niego: Nauczycielu, nie obchodzi cię, że giniemy? Wówczas wstał, zgromił wiatr i powiedział do morza: Milcz i uspokój się! I ustał wiatr, i nastała wielka cisza. Wtedy powiedział do nich: Czemu się tak boicie? Jak to jest, że nie macie wiary? I ogarnął ich wielki strach, i mówili jeden do drugiego: Kim on jest, że nawet wiatr i morze są mu posłuszne?” – Mar 4,35-41
Jezus dał im wyraźnie słowo „Przeprawmy się na drugi brzeg”. Mieli słowo i na jego podstawie mogli dopłynąć do drugiego brzegu. Jednak okoliczności i przeszkody zewnętrzne skutecznie ich powstrzymały. O Boże czemu nie działasz? Czemu cię nie ma? Czemu śpisz? Często tak mówimy, ale Jezus poucza nas by mieć wiarę w Jego słowo! Piotr na słowa Jezusa wyszedł z wody, ale gdy tylko pomyślał o tym, co się dzieje w koło zaczął tonąć. Miejmy wiarę w Boże Słowo i jego obietnice! One wszystkie są dla nas życiem. Możemy się ich uchwycić a wtedy na pewno się nie zawiedziemy!
Oglądaj cały odcinek na youtube lub na podcast’ach:
